monia34 Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Witam, Piaggio Liberty 2003 rok produkcji silnik 150 cm3 tzw. Leader (montowany w innych Piaggio np Vespa) pewnie to samo co 125cm3. Przyszedł czas na odpalenie skutera i ... akumulator, który ładowałem w domu przez zimę dał radę, ale po kilku minutach ładowanie na zaciskach - na maksymalnych obrotach ok. 13,5V a na wolnych 12V z kawałkiem i spadało. Nie dało się już uruchomić - podłączyłem go na kabel z samochodu. Zatem czy ładowanie się skończyło czy może jakiś bezpieczniki trafiło? Dodam, że mój OSTATNI wyjazd w połowie listopada był już po podłączeniu skutera pod samochód bo dostał mrozu i siadł. Wtedy nie sprawdzałem ani ładowania. Może podczas rozłączania od uruchomionego samochodu coś się uszkodziło? Wg schematów jest tam kilka bezpieczników, ale NIE WIEM gdzie się w ogóle znajdują - manual nie wskazuje miejsca montażu bezpieczników jakichkolwiek... Może ktoś pomorze bo zna ten włoski cud techniki? Sezon pora otworzyć a tu klops.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.