Turcja wschodnia i Iran 2015

[bart8888]

Planuje wyprawe na ok 3-4 tygodnie ew z lekkim hakiem w kierunek jak w temacie. Wyjazd czerwiec lub wrzesien. Gonitwa do stanbulu tam nocleg na 2 dni, bylem zwiedzilem i jest chec odwiedzin znajomych i miasta ktore mnie wciagnelo... dalej kapadocja i wschodnia turcja. Plany co do turcji w trakcie, iran mam juz troche okreslony i rozpisany. Noclegi pensjonaty, couchsurfing aby poznac okolice od tubylcow i ich obyczaje alternatywnie zabieram namiot. Sprawa cdp jest znana. Powrot gonitwa do domu. Plan wchlonac rejon i kulture jak i sposob zycia jak sie nie pije ;)

Temat rozpoczynam z prosba do tych co byli aby napisali o sugestiach co do wyprawy, miejscach polecanych do zwiedzenia, ew niebezpieczenstwach. Z gory dzieki za pomoc.

Wyjazd naprawdopodniej solo, doswiadczenie juz jakies jest. W przypadku gdyby ktos chcial sie dolaczyc nawet na czesc trasy zapraszam.

Kilka szczegolow nt. mnie i mojej jazdy.

30 lat, moto gs1200, gonitwe definiuje tak aby wstawac 5-6 i wybierac szybkie przeloty: autostrada 140-180, inne 80-140 chyba ze droga nie pozwala to tez i 60... jazda do wieczora. Zwiedzanie od rana, chyba ze po imprezie to poludnia, pozostanie kolejna noc jesli sie spodoba.

Iran raczej tylko do centralnej czesci + pustynia asfaltem. Reasumujac czerpanie pelna geba z okolic podczas zwiedzania a dolot do "poczatku" wyprawy dosc sprawny.

Edytowane 28 Listopada 2014 przez bart8888

[ste-fan]

Wyjazd naprawdopodniej solo, doswiadczenie juz jakies jest

 

 

Chyba pojedziesz jednak solo. Wydaje mi się, że zniechęciłeś zainteresowanych tymi gonitwami i przelotami...

No, ale młody jesteś.

[JanuszW]

Może mam kumpla, który by się wybrał w tamtą stronę... puszcze mu linka.

Co do przelotu, to w Turcji możesz na moto najwyżej 80km/h - samochody mogą szybciej :blink: Kumpel płacił - było miło, a na końcu dostał papierek, który miał chyba uregulować na granicy (czego nie zrobił) a przekraczał w trakcie tej wyprawy granicę 3 razy. Na zł jakieś dwieście kilkadziesiąt chyba. Ja jak leciałem, raczej trzymałem 100 -130 i się mnie udało (bez papierka :cool: ).

Rozumiem, że CDP wykupujesz...

Szykuj się do relacji po powrocie, powodzenia.

[bart8888]

Co do jazdy solo to bylem w turcji w tym sezonie. Nie jezdzilem 80 ale tak jak inni czasem odrobine szybciej. Chyba ze przed istanbulem to i 10 bylo ciezko. Jak to zwykle bywa malo kto dolacza sie na wyprawy z forum. Mi nie przeszkadza jazda solo. Bardziej czekam na porady i sugestie w sprawie iranu i wsch turcji.

CDP wykupuje to koszt ok 300 pln a kaucja jest zwrotna. Jesli oczywiscie wraca sie motorem...

[Gość yeuop]

bylem w iranie.. w dodatku bez cpd ;) (nie polecam, spedzilem na przejsciu maku-bazargan 25 godzin :) )

bylem tam w srodku lata i NIGDY wiecej.. myslalem, ze umre..

nie wytrzymalem temperatur i po tygodniu i okolo 2000km stamtad wyjechalem - a nawet nie dotarlem do tych fajnych historycznych miast..

niemniej wrazenia super, to genialny kraj..

cos tam mam w starych postach na www.yeuop.pl

 

http://i60.tinypic.com/2wcmhw4.jpg

http://i61.tinypic.com/207sz1e.jpg

[Kjujik]

Jedz we wrzesniu, bylem w lipcu i nigdy wiecej w te pore sie tam nie wybiore.

Tak do Ankary jedz mniej niz te 140 a dalej i tak szybciej nie pojedziesz bo widoki zabijaja.

Mnie tam czesto zatrzymywali ale tylko by pogadac na migi i motura poogladac. Blizej terenow kurdyjskich jak beda blokady na drodze tej ichniej zabawnej Jandarmy - co to wszystkich lokalesow trzepia, to sie lepiej zatrzymuj bo oni moga poslac kulke.

Jak sie zatrzymasz to oblukaja rejestracje i jedz dalej.

W Kapadocji przy tych skalnych domach/kominach latem byly dwa campingi otwarte jeden jak sie jedzie z centrum w prawo a drugi w lewo jak jada ci od balonow. Ten po prawej co-to-wszyscy-juz-tam-byli-i-polecaja to syf jakich malo - zero trawy i chamska obsluga z kolei ten w centrum z zielona murawa i domkami w cenie pola namiotowego ale ja i tak spalem na dziko w tych skalkach :D

 

Moznaby wiecej pisac ale napisze tylko jeszcze jedno. Wjechalem do Iranu dzien po rozpoczeciu Ramadanu.

Nie powtarzaj mojego bledu :)

W sumie mnie tam nie ruszaly podczas tego wyjazdu piekne okolicznosci architektury tylko pojechalem pojezdzic po gorach.

Jesli pojedziesz a natrafisz na namioty pasterskie ale owiec / koz nie bedzie to NIE podjezdzaj.

Edytowane 30 Listopada 2014 przez Kjujik

[bart8888]

Hej

Dzieki za pierwsze rady. Ramadan rozpoczyna sie 18 czerwca i stad bardziej obstawiam wyjazd na wrzesien. W turcji odnioslem wrazenie ze puki szanuje sie ludzi ktorzy zyja wg religii -islam- a nie sa tak swieccy jak my w europie to nic czlowiekowi nie grozi. Spotykalem sie z zyczliwoscia a na pytanie czy nic nie zginie jak zostawie tu moto z kuframi patrzyli sie na mnie ze specyficznym zdziwieniem. Stad moze mialem szczescie

... a moze tak jest. Pytanie wiec wtf z tymi namiotami ;)? Dzieki za podpowiedz z tym campingiem. W turcji poznalem iranijczyka i troche mailujemy lecz my polacy mozemy miec inne spojrzenie na dane sytuacje. Bez cdp nie planuje. Tak i tak trzeba swoje odstac wiec nie chcialbym tego przedluzac.

Jak z dokumentami, pokazywac cdp i paszport czy racze dowod i mowic ze reszta zostala u kolegi...? Troche czytalem o innych wyprawach, w jakich rejonach byliscie i jak tam z tankowaniem?

[Kjujik]

Nie pamietam dokladnie lokalizacji poza tym ze to byla czesc Iranskiego Kurdystanu. Do tej pory jak zatrzymywalem sie gdziekolwiek przy sklepie, stacji to zaraz lazl tubylec z woda za darmo, jakies owoce - wiadomo, gosc od Allaha, rzecz swieta. Przyzwyczailem sie po prostu wiec jak w gorach zobaczylem kilka namiotow a mialem juz malo wody to pomyslalem ze podjade, cykne fotki, pomachamy rekami - pogadamy i bedzie milo.

Nie bylo.

Zamiast goscinnych wasaczy, wypadla banda brodatych zbirow z kalachami i widac bylo ze potrafia sie z nimi obchodzic a zamiast wody to dostane zaraz przynajmniej wpierdol.

Zdecydowanie to nie byli pasterze, po chwili jeden machnal reka i wydarl morde w moim kierunku co zinterpretowalem jako PRECZ to i odjechalem.

Przez chwile mialem wrazenie ze mam na plecach tarcze strzelnicza :)

Z daleka fotke ich namiotow strzelilem.

[bart8888]

Dzieki. Cenna rada.

[pepe68]

chętnie bym się dołączył, ja akurat lubię takie szybkie doloty ale niestety nie mogę wyjechać na dłużej niż 2 tygodnie :sad:

ale solo też jest fajnie może nawet lepiej niż w grupie, osobiście preferuje samotne wyjazdy :lalag: .

Edytowane 30 Listopada 2014 przez pepe68

[bart8888]

Solo bylem raz w zeszlym roku. Sa plusy bo zwiedzasz pod wlasne widzi mi sie, jak wstaniesz o 5 to jedziesz a nie czekasz do 10 i przede wszystkim obcujesz z tubylcami i ichnia kultura ale sa tez minusy...

Plan dodatkowy ale mniej pewny jest na wyjazd 2 tyg bosnia serbia kosowo macedonia i albania z naciskiem na albanie i bosnie. Wyjazd w grupie wiec jak by ktos chcial to pisac na poczatek sezonu.

Poki co studiuje przewodnik po turcji i ksiazke nt iranu dzisiejszych czasow, wiec trzymajmy sie tematu.

[mare36ks]

wycieczka fjna, szkoda tylko ze narzuciles sobie takie tempo jazdy. gdzie czas na zwiedzanie jak ciagle gnanie jak po autostradzie

[bart8888]

Nie jasno w takim razie to przekazalem...gnanie tak ale do istambulu dalej relax i zwiedzanie choc wg planu bez nacisku stad taka rozbieznosc w czasie trwania wyjazdu.

Poplanuje dokladnie trase to moze narodza sie konkretne pytania.

[pepe68]

Plan dodatkowy ale mniej pewny jest na wyjazd 2 tyg bosnia serbia kosowo macedonia i albania z naciskiem na albanie i bosnie. Wyjazd w grupie wiec jak by ktos chcial to pisac na poczatek sezonu.

Poki co studiuje przewodnik po turcji i ksiazke nt iranu dzisiejszych czasow, wiec trzymajmy sie tematu.

Bałkańską wycieczkę zaliczyłem w tym roku, w duecie POLECAM, w przyszłym chyba polece do Hiszpanii solo.

 

pochwale sie filmem przy okazji

Edytowane 2 Grudnia 2014 przez pepe68

[bart8888]

Kolego pepe ja tam bylem kilka razy. Zawsze po lebkach stad ten plan na konkretniejsze zwiedzanie bosni i albanii a reszta dla kontrastu. Dzieki za filmik.