Pranie..

[kamils]

Witam. Nie wiem czy dobry dzial, ale moje pytanie dotyczy prania ciuchow, konkretnie kurtki. jak nie ten dzial to prosze o przeniesienie i przepraszam ;) a wracajac do tematu - jak, czym, gdzie uprac kurtke textylna, tak zeby bylo szybko, dobrze i tanio, no i zeby sie nic nie popsulo oczywiscie.. jakies domowe sposoby?

pzdr.

[pacza]

Jedz do pralni chemicznej, sa w większości centrów handlowych!!

ok 10-15 zł. Piorą w godzine!!

[biały18]

ja swoja kurtałe wyprałem w pralce (nie frani) :mrgreen: i jest z nią wszystko ok

 

także nie fatyguj sie i nie biegaj po pralniach, no chyba że pralki nie masz :mrgreen:

 

pzdr

[Ario]

tak jak pisze biały, nie do żadnej pralni, za te 10 zeta to kup matce kwiatka i sam se wypierz. Ja moją kurtkę z texu wyprałem w normalnej pralce i jest jak ta lala :buttrock::):buttrock: (prałem ją pierwszy raz po dwóch latach hehe)

 

pozdr

[Avalon]

Wszystko fajnie.....pralka,proszek,woda.....

A co z impegnacją kurtki :?: Czy po domowym praniu kurtka bedzie nadal nieprzemakalna :?:

Chyba detergenty zawarte w nowoczesnych super piorących proszkach nie będa sie "zastanawiać" i wypiorą wszystko włącznie z impregnacją :?:

Widziałem impregnaty w sprayu do ubrań tekstylnych ale nie stosowałem więc nie wiem czy zdaja egzamin i chronią równie dobrze jak fabryczny impregnat. Wiadomo że nowoczesne ciuchy sa produkowane z materiałów o specjalnym splocie który jest z natury "wodoodporny" ale co ze szwami :?:

Moje ubranko jest nowe i ma dopiero 3000km przebiegu ale juz zastanawiałem sie co będzie z praniem.

 

Pralni chemicznych w centrach handlowych NIE POLECAM!!! Wypiora wszystko (prócz kieszeni :buttrock: ),tzn. plastikowe nity,malowane napy, guziki, klamry od pasków itp. Widziałem firmową kurtke narciarska po "praniu" w takim punkcie.Była obrzydliwa :evil2: Jakas niedoprana, szara,zmechacona a na dodatek miała nadtopione zatrzaski. :eek2:

[biały18]

coś Ty po praniu w pralce moja kurtała nadal jest w 100% nie przemakalna :mrgreen:

 

Ario dobrze mówi kup lepiej kwiatka dla mamy. o może i ja tak zrobie :roll:

[Gość Zbycho]

Pierwsze pranie goretexy wytrzymują bez bólu, po drugim, najpóźniej trzecim praniu należy ponownie zaimpregnować ciuszki. Sprey do impregnacji można dostać w każdym dobrym sklepie sportowym.

Teraz zła wiadomość, nigdy toto nie będzie jak nowe :? prosto ze sklepu, bedzie puszczać na szwach, suwakach ( albo ja pożałowałem spreyu ).

UWGA !! po praniu NIE WOLNO odwirowywać, należy zostawić aby samo obciekło i wyschło.

 

Zbycho

XJR1300

[Gość Anonymous]

ja mam dużo do czynienia z gore texami i inny innymi texami...(choć to nie ma żadnego związku z tym w czym jeżdzę :twisted: ) i powiem Ci tak :

- kurtki z goretexów i tym podobnych membran należy prać JAK NAJRZADZIEJ, bo każde pranie osłabia strukturę membraby ,ale jeśli już trzeba wyprać to :

-do pralni nie dawaj ..bo wszystko Ci wypierze, kieszeń też !!

-najlepsze są impregnatry w PŁYNIE, kótre doskonale pod wpływem temperatury tych 40 stopini, w której pierze sie przeważnie takie ciuchy, wnikają w membranę i świetnieją impregnują!!! a w zależności od instrukcji obsługi jaka jest zamieszczona na płynie wlewa się go albo zamiast płynu do płukania tkanian albo w ogóle - zamiast porszku.

- a jeśli chodzi o impregnat w sprayu to należy go używać załóżmy raz na tydzień, dwa tygodnie - zależy ile się jeździ - np. przed zlocikiem spryskaj sobie kurteczkę sprayem...i taka regularna operacja + pranie w impregnacie w płynie powinno świetnie zachować nieprzemakalne właściwości Twojej kurtki...no to chyba tyle...

 

p.s. sprawdzone przez rzeszę specjalistów!!! :mrgreen: