Aprilia RS 125 ciężko odpala , nie wchodzi na pełne obroty , bendix

[tomek0809]

Witam wszystkich . Jestem tutaj pierwszy raz . Ostatnio zakupiłem Aprilie RS 125 prawdopodobnie w wersji GS z roku 1999. Otóż nie była ona w 100% sprawna podczas zakupu ale cena była adekwatna do jakości sprzętu . Mam z nią kilka problemów .

Jeden z nich to ciężkie odpalanie , (oczywiście iskra jest , i podczas dłuższego kręcenia świeca jest mokra ) , było założonych kilka świec a najlepiej chodził na świecy od VW Polo . Gdy odpalił to pracował w miarę równo ale maksymalnie kręcił się do 6-7 tys. obrotów a potem strzał z tłumika i gaśnie po czym ciężko jest odpalić. W tej sytuacji podejrzewam gaźnik , jest tam Dellorto 34 VHSB LD (przeczyszczony , pływak ustawiony na dobrym poziomie , jest jedno ale , słyszałem że do niego zakłada się przewody podciśnieniowe ale gdzie ? ) , dalej zobaczyłem że uszkodzony jest elektromagnes od zawodu wydechowego ( podczas podawania napięcia 12V nie reaguje , tylko się grzeje) .

Z ciekawości zdjąłem dekiel od strony sprzęgła . Wszystkie tryba są w dobrym stanie , nie wyczuwam luzu na wale . Nie mam czym zmierzyć kompresji ale kręcąc magnetem nie musiałem się zbytnio wysilić żeby okręcić . Potem zajrzałem do cylindra i powłoka tulei wydaje mi się w dobrym stanie , choć w jednym miejscu (zaznaczone na foto) jest rysa , lekko wyczuwalna . Co sądzicie o tej tulei ? Dodam że mierzyłem suwmiarką i wyszło takie niepełne 54mm ( wiem powinno być mikromierzem ale nie mam) . Moto ma 24500km i wydaje mi się że to realny przebieg(oceniajac plastiki , tarcze , klamiki itp.) i czy to możliwe że tuleja była jeszcze nie ruszana ?

Fotki tulei

Edytowane 20 Lipca 2014 przez tomek0809