kinroad dinosaur XT200ATV ogólne problemy po zakupie.

[woia1602]

Dziś stałem się posiadaczem pięknego quada kinroad dinosaur i niestety teraz chciałbym oczywiście naprawić wszystko co poprzedni właściciel pospinał spinkami do kabli i poskręcał wkrętami. Mianowicie największy problem jest z gaśnięciem i odpalaniem. Problem leży we włączniku. Jest on jakieś połamany i nie zawsze da się odpalić. Trzeba tam kombinować i kręcić całym przełącznikiem. Zatem na allegr* zacząłem szukać i nie ma żadnego z włącznikiem wiatraków na chłodnicy, albo nie ma odpalania albo migaczy.

Kolejny problem to tylny wahacz. Jest wystukany a konkretnie to pewnie jakieś tulejki które są skręcone tą długą śrubą. Ktoś zna wymiary tego i co kupić?

Następnym problemem jest siedzenie. U mnie chyba brakuje czegoś obok baku bo siedzenie jest luźne. Więc jak ktoś posiada jakiegoś bashana czy coś podobnego może zrobić mi fotkę? U mnie brakuje nawet tego metalu w siedzeniu z przodu przy baku. Bo na allegro jest jakaś blacha. Więc siodełko do kupienia nowe.

Migacze, lampa połamana to nie problem.

Gaźnik? Hmmm nie wiem czemu nie ma filtra. Wsadziłem dziś rajstopę na opasce żeby syfu nie złapał. Założyłem filtr gąbkowy w krztałcie stożka i nie działa. Na wolnych ładnie ale jak się ruszy to się dławi i gaśnie. Po kręceniu odpala ale na wolnych.

Tył klocki załatwię.

Jakieś coś wisi podłączone do wydechu. Wąż wychodzi z wydechu zaraz zgięciem i wchodzi mi do puszki które luźno wisi z przodu pod kierownicą. ??? ZAgadka całkowita bo z tyłu wisi jakiś wąż nad tarczą hamulcową z filtrem jakby paliwa ale całe w oleju albo jakimś smarze?? Nie wiem.

Kurdę klakson nie działa ;(

Ogólnie to dziś -5 stopni a ja latałem po błocie i polach z bananem na twarzy. Przed sezonem czeka mnie przegląd więc

chcę to zrobić wszystko.

Myślę też nad przemalowaniem ramy na zielono i plastików na żołto niebiesko. Ktoś malował i ma doświadczenie jak plastik będzie reagować z farbą metalik z lakierem bezbarwnym?? Chodzi mi o napręzenie i pracę samego tworzywa czy będzie odłazić. Bo jak nie to w robocie ploter pójdzie w ruch.

Ogólnie to na liczniku nie ma KM bo nie działa. Muszę chyba też zamówić nowy.

pozdrawiam i dzięki z góry za pomoc.

[woia1602]

Czy ktoś mi wytłumaczy co to jest? Wychodzi z wydechu i wisi sobie.

http://naforum.zapodaj.net/93573abd762b.jpg.html

A to co to za rurka która nigdzie nie idzie?

http://naforum.zapodaj.net/81f157a498e7.jpg.html

Wychodzi z tego miejsca. Tuż pod gaźnikiem.

http://naforum.zapodaj.net/a84bc7bf9d4c.jpg.html

A czy tutaj brakuje jeszcze czegoś na czym ma trzymać się siedzenie bo strasznie mi lata całość.

http://naforum.zapodaj.net/722d847a01c2.jpg.html

Nowe siedzenie od bashana będzie mi pasować?

[C z e j e n]

Ja tylko chciałem pogratulować samozaparcia przy naprawach i radości z posiadania tego no... Tym samym myśle,ze więcej informacji uzyskasz na atvpolska.pl

[woia1602]

dzięki

[Michoł]

Piersze zdjęcie, jest to rekultuwator spalin. Działa to na tej zasadzie że część spalin ponownie trafia do kolektora ssącego i tam zostaje ponownie dopalona. Chodzi o ekologie, mozesz to olać. Chociaz nie dokońca bo wtedy trzeba trochę zmienić ustawienia gaźnika, bo przy pewnych obrotach dostaje świerzą dawkę powietrza a nie powietrze ze spalinami. Ale to jest h.. Na razie olej to.

Drugie zdjęcie, odma silnika, czyli odpowietrzenie skrzyni korbowo- tłokowej, a w tym wypadku też i skrzynki biegów. Zrób tak żeby nie dostawał sie tam syf, bo poprostu jest to dziura w silniku. Ale tak ma być.

Czwarte zdjęcie, nie pomogę. Wygląda na to że siedzenie jest na zatrzasku zamka. Czegoś pewnie brakuje żeby ten zamek się zatrzaskiwał na tyle, albo brakuje jakiejś prowadnicy siedzenia na przodzie i dlatego siedzenie nie zatrzaskuje się i nie siedzi sztywno w zamku.

Wszystkie te problemy masz przez to że poprzedni właściciel wywalił puszkę filtra. Właśnie do tej puszki powinna przychodzić odma oraz podciśnienie na ten zawór rekultywacji spalin. Możliwe że podciśnienie jest wzięte gdzieś z gaźnika i dlatego ci sie dławi bo dostaje lewego powietrza jak odkręcasz manetkę.

Tak przez forum to h.. ci pomogę, ale mam nadzieje że coś ci podpowiedziałem.

Da się ten sprzęt ogarnać, ale niestety czeka cię dorabianie niektórych rzeczy ręcznie. Jeśli wahacz ma wywalone tulejki to trzeba dobierać albo dorabiać. Chyba że jakimś cud sie stanie i dodzwonicz się do producenta, a tam łaskawie przyjmą zamówienie na części. Lub też szukaj wnikliwe czy ta kostrukcja nie była też produkowana pod inna nazwą. Może ten quad to prawie ta sama rama i silnik co np. romet albo zipp tylko z wieszchu ma inne plastiki, kierownice albo koła.

Powodzenia.

[woia1602]

Dużo mi pomogłeś właśnie.

Więc odma i filtr nowy. Odma podłączona pod tył filtra powietrza. Co do tego od wydechu to mam podłączyć to też pod filtr razem z odmą od tyłu? Wstawię trójnik i da radę. Wczoraj ogarnąłem wahacz. Okazało się, że jest to typowa tulejka od bashana. Niestety nie do wybicia. Wiertło za bardzo mi rzucało żeby rozwiercić a stacjonarną nie dało się dojść. Dorobiłem tulejkę, wbiłem, dorobiłem, przerobiłem i jest ładnie sztywno chyba lepiej niż było bo ojciec wymyślił to na łożyskach.

Co do siedzenia. Zamek z tyłu wskakuje i zamyka, ale problem co z przodem siedzenia. Wiem, że w moim brakuje blachy bo jest wyrwana dlatego czekam za nowym ale zastanawiam się, czy do bloku silnika nie jest coś przykręcone na czym ta blacha się opiera. Jak nie da się to przeróbka i zrobię ramę pod siedzenie z zawiasem z przodu i tył będzie zamykać i siedzenie będzie się otwierać jak w skuterze. Mam ojca kowala więc zrobi to w kilka minut.

Przód cały rozkręciłem i nic do wymiany, Wczoraj cały zacisk z tyłu zrobiłem. Szkoda, że nie robiłem fotek bo tłoczek stał w miejscu. Rozbiórka do zera i czyszczenie papierem wodnym i po złożeniu działa jak fabrycznie nowy chyba. Do tego zauważyłem, że mam sztywny łańcuch. Więc zamówiłem napinacz z rolką.

Z tyłu koła latały więc rozebrałem. Okazało się, że frezy wyje***. Zrobiłem za nimi gwint, nakrętka na drobnym i oczywiście wszystko na sztywno skręcone.

Pojawił się problem z migaczami i tylnym światłem. Po założeniu nowego przełącznika nie ma ich. Kable są jak w starym. Nowy sprawdziłem i prąd płynie do samego środka więc przerwanie kabla odpada. Do tego światło zapala się z przodu a tył ciemny. Na starym wszystko działa.

Do tego pełno drobnych części przyjdzie i będę zakładać.

Ogólnie to już jest miodzio.