Domisek Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Dzień dobry piszę do pana w sprawie swojego suzuki GN250 ,szukam pomocy...mam z nim taki problem że po dłuższej jeździe zaczął mi słabo odpalać na rozruszniku jakby z trudem ale odpalił a potem podczas jazdy znikło zasilanie, motor zgasł ,światła też i dupa. Poszedłem do pobliskiego gospodarza żeby mi podładował akumulator bo myślałem że akumulator mi padł ale po podłączeniu pod transformator ładujący okazało się że akumulator jest naładowany. Zastanawiam się która część mi powoli pada że tak nagle podczas jazdy straciłem kompletnie zasilanie. Proszę o pomoc,sugestie. Która część psując się rozłącza całkowicie zasilanie. Ja poruszałem coś tam w kablach pomotałem i odpalił ale jak mi sie to powtórzy na trasie to załamka... Bardzo proszę o pomoc , czy to rozrusznik ale gdyby to czemu w czasie jazdy padło zasilanie ...? Może regulator napięcia lub jakiś moduł...? Proszę coś podpowiedzieć.???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slajdolot Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Po pierwsze sprawdź napięcie ładowania przy ok 2000 obr powinno wynosić ok 14,4V. Jeżeli aku byłby naładowany to odpaliłby bez problemu. Możesz jeszcze poczyścić kostki może i to być przyczyną, ale najpierw sprawdź ładowanie. Mogłeś jeżdzić na niedoładowywanym aku i poprostu padł i po podłączeniu prostownika nie będzie pobierał prądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.