Skocz do zawartości

Wyprawa motocyklowa do Indii - Himalaje


wyprawamotocyklowa indie
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Witam
Chciałem zaprosić wszystkich doświadczonych motocyklistów na naszą wyprawę w Himalaje organizowaną w lipcu. https://www.facebook.com/wyprawamotocyklowapl
Pozdrawiam
Tomek

 

No i żona mi się zgodziła na moje szaleństwo. Zaświeciła się iskierka nadzieji, ale po wgryzieniu się w temat finasowo i czasowo niestety nie przełknę tego, tym bardziej, że musiałbym jeszcze kupić odpowiedni ekwipunek: namoit śpiwór, solidny dwuczęściowy kmbinezon motocyklowy. Do tego jeszcze trzeba mieć trochę kasy ze sobą w razie co, no i jeszcze te nieszczęsne szczepienia.

Pomarzyć sobie można ale nie dla psa kiełbasa. Do takiego wyjazdu to musiałbym się przygotowywać z pół roku a nie w miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i żona mi się zgodziła na moje szaleństwo. Zaświeciła się iskierka nadzieji, ale po wgryzieniu się w temat finasowo i czasowo niestety nie przełknę tego, tym bardziej, że musiałbym jeszcze kupić odpowiedni ekwipunek: namoit śpiwór, solidny dwuczęściowy kmbinezon motocyklowy. Do tego jeszcze trzeba mieć trochę kasy ze sobą w razie co, no i jeszcze te nieszczęsne szczepienia.

Pomarzyć sobie można ale nie dla psa kiełbasa. Do takiego wyjazdu to musiałbym się przygotowywać z pół roku a nie w miesiąc.

Hej, spoko zorganizujemy pewnie następne wypady, pozdrawiam

 

No i żona mi się zgodziła na moje szaleństwo. Zaświeciła się iskierka nadzieji, ale po wgryzieniu się w temat finasowo i czasowo niestety nie przełknę tego, tym bardziej, że musiałbym jeszcze kupić odpowiedni ekwipunek: namoit śpiwór, solidny dwuczęściowy kmbinezon motocyklowy. Do tego jeszcze trzeba mieć trochę kasy ze sobą w razie co, no i jeszcze te nieszczęsne szczepienia.

Pomarzyć sobie można ale nie dla psa kiełbasa. Do takiego wyjazdu to musiałbym się przygotowywać z pół roku a nie w miesiąc.

Na razie nadal nie zebrała się minimalna wymagana grupa (4 os), jest kilka zainteresowanych osób ale wszystkie mają podobny problem jak Ty:)

Polub naszego FB lub sprawdzaj czasem naszą stronkę bo będą tam informacje na bieżąco. Tak czy inaczej "Co się odwlecze to nie uciecze:"

Ja w miarę możliwości będę też informował na forum o postępach.

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś z Kielc to już chciałem się umawiać na rozmowę w cztery oczy ale niestety pewnych spraw się nie przeskoczy. Dobrze jednak wiedzieć, że taka wyprawa może być jeszcze organizowana.

Rozumiem, że macie na miejscu w Indiach kogoś, kto zna teren i ma wóz 4x4 i jedzie jako zaplecze w razie co.

Pozdro

Luca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JESZCZE TYLKO 2 OSOBY POTRZEBNE SĄ ABY NASZA WYPRAWA MOTOCYKLOWA W HIMALAJE ODBYŁA SIĘ !
"LADAKH 2013" RUSZAJ Z NAMI NA DACH ŚWIATA!!!
W związku z tym i kurczącym się czasem przesuwamy termin wyjazdu do Ladakhu na POŁOWĘ SIERPNIA. Czekamy na chętnych i zapraszamy na podbój dachu świata!

 

 

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=179778068855016&set=a.161498687349621.1073741828.158937047605785&type=1&theater

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

 

Witam
Chciałem zaprosić wszystkich doświadczonych motocyklistów na naszą wyprawę w Himalaje organizowaną w lipcu. Spędzimy dwa tygodnie pokonując najwyższe przełęcze świata (najwyższa Khardung La 5602m). Wyprawa odbędzie się na legendarnych motocyklach Enfield.
Wszystkich zainteresowanych zapraszam do odwiedzenia naszej strony www.wyprawamotocyklowa.pl
i polubienia naszego FB:
Pozdrawiam
Tomek

 

Witam

Chciałem ponownie zaprosić na wyprawę w Himalaje. Tym razem organizujemy ją w sierpniu. Plan bardzo podobny do wyprawy z 2013r. Wszystkie szczegółny na naszym FB:

 

https://www.facebook.com/wyprawamotocyklowapl/

 

Pozdrawiam

Tomek

 

post-70549-0-62334500-1459170545_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy jechać do Indii?

Indie są ogromnym krajem, nic więc dziwnego, że warunki klimatyczne na północy są całkowicie odmienne od tych, jakie spotyka się na południu. Termin naszego wyjazdu będzie różny w zależności od regionu, który chcemy odwiedzić. W Indiach występują trzy pory roku: zima, lato i pora monsunów, czyli pora deszczowa. Większą część kraju najlepiej wybrać od października do połowy kwietnia. Jeśli marzy nam się wyprawa w Himalaje Indyjskie (np. Ladakh, Kaszmir, Himachal, Sikkim) - proponujemy okres od kwietnia do września. Na Nizinę Hindustańską powinniśmy wybrać czas od marca do maja, a unikniemy przeraźliwych upałów, pora monsunowa trwa tam od czerwca do października. Na południu temperatury są bardzo wysokie, więc musimy być przygotowani na tę ewentualność, ponieważ nawet podczas chłodniejszej pory, możemy spodziewać się ok.30 st.

Okres od listopada do marca: Możemy spokojnie odwiedzać większą część kraju, pod warunkiem, że nie mamy w planach wizyty w wysoko położonych obszarach Himalajów, np. Kaszmiru, Ladakh, Sikkim i północnego Asamu, gdzie w tym okresie jest zimno. W większej części kraju jest wtedy gorąco, ale umiarkowanie. Powietrze jest wszędzie suche, a niebo błękitne. W rejonie Delhi, Uttar Pradeś, Radżasthanie i Pendżabie w nocy i rano bywa naprawdę zimno. Od lutego zaczyna się coraz bardziej ocieplać. Możemy wtedy kąpać się w ciepłym (ok 27 st) morzu na wybrzeżu stanu Kerala, w Goa i Puduććeri
Kwiecień- maj: W kwietniu zaczyna się indyjskie lato. W maju upał w głębi kraju jest bardzo uciążliwy, powietrze jest wówczas tak gęste, że wszystko widzi się jak przez mgłę. W maju odczuwa się już pierwsze oznaki nadchodzącego monsunu - powietrze staje się wilgotne, pojawiają się krótkotrwałe ulewy i burze oraz wieją silne wiatry, unoszące tumany kurzu. Upał i wilgoć bardzo niekorzystnie wpływają na samopoczucie turystów, którzy skarżą się na przemęczenie, osłabienie i niepokój. Nadejście pierwszych upałów jest znakiem, iż czas wyruszyć w góry, najlepiej do któregoś z himalajskich ośrodków wypoczynkowych i zwiedzać np. Sikim.
Okres od czerwca do sierpnia: Monsun nigdy nie pojawia się nagle. Najpierw występują przelotne opady a na początku czerwca na południu zaczynają padać obfitsze deszcze, które stopniowo przesuwają się na północ i na początku lipca pada już w całych Indiach. Po silnych ulewach następują przejaśnienia i zza chmur wychodzi słońce. Główny monsun nadciąga zazwyczaj z południowego - zachodu. Ghaty blokują mu dostęp do południowo - wschodniego wybrzeża, więc w pozostałych częściach kraju opady są nieregularne. Prawie co roku w wyniku ogromnych powodzi tysiące Hindusów traci dach nad głową, a występujące z brzegów rzeki zalewają drogi, tory kolejowe i lotniska, co znacznie utrudnia, a czasem wręcz uniemożliwia podróżowanie po kraju. Jeśli chcemy wtedy odwiedzić Indie, powinniśmy wybrać się do położonego z dala od wybrzeża Ladakhu lub Kaszmiru, gdzie monsun nie dociera. Inną możliwością jest wizyta w północno - zachodniej części kraju, jeśli pora monsunowa trwa już od jakiegoś czasu, ponieważ w rejonach Pendżabu i Radżastanu jest ona krótsza. Można wybrać się także do części południowo - wschodniej (Madras, plaże Mahabalipuram).
Wrzesień-październik: We wrześniu bez obaw możemy wybrać się do Delhi, Himachal, Ladakh, natomiast od października czekają na nas już całe Indie. W przeważającej większości miejsc jest bardzo ciepło i sucho.
Zródło: http://www.indienepal.info/pogoda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...