skaleckidam Opublikowano 3 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2013 WitamJadę sobie dzisiaj moja Yamaszką, kręcę na 5 do 5tys obr. i koniec, odcina gaz, zaczyna szarpać, obroty spadły, redukuje, hamuje, na szczęście nie zgasł, sytuacja opanowana. Jadę dalej, 5 bieg 5 tys. obrotów i to samo, tylko, że tym razem zgasł. Zjeżdzam na pobocze, nie chce odpalić, ssanie i odpala, ale oboty skacza od 2 tys do 4 tys, po jakimś czasię ustabilizowało się na 2 tys, więc ruszam, 1 bieg, ja mu gaz a on zgasł. Jak obroty spadały minimalnie poniżej 2 tys to gasł. Jak jade gazu na luzie to na początku reagował z opóźnieniem, później zanim obroty skoczyły to na początku jakby tłumik szczelał, takie "puu" Do tego w ogóle nie trzyma temperatury, zrobiłem 30km a wskazówka nawet się nie podniosła. Jak na luzie ją rozgrzałem to zaraz szybko straciła temperature. Dodam, iż jestem zielony w mechanice. Jednak, wydaje mi się, iż jest to gaźnik, zanim kupiłem Yamahę w styczniu to prawdopodobnie dłuuugo stała niejeżdżona. Jeśli chodzi o temperaurę to nie wiem, może termostat, albo poprostu było jej za zimno Tak na marginesie to super pogoda, pierwszą jazdę w życiu mam już zaliczoną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caferacer Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 WitamJadę sobie dzisiaj moja Yamaszką, kręcę na 5 do 5tys obr. i koniec, odcina gaz, zaczyna szarpać, obroty spadły, redukuje, hamuje, na szczęście nie zgasł, sytuacja opanowana. Jadę dalej, 5 bieg 5 tys. obrotów i to samo, tylko, że tym razem zgasł. Zjeżdzam na pobocze, nie chce odpalić, ssanie i odpala, ale oboty skacza od 2 tys do 4 tys, po jakimś czasię ustabilizowało się na 2 tys, więc ruszam, 1 bieg, ja mu gaz a on zgasł. Jak obroty spadały minimalnie poniżej 2 tys to gasł. Jak jade gazu na luzie to na początku reagował z opóźnieniem, później zanim obroty skoczyły to na początku jakby tłumik szczelał, takie "puu" Do tego w ogóle nie trzyma temperatury, zrobiłem 30km a wskazówka nawet się nie podniosła. Jak na luzie ją rozgrzałem to zaraz szybko straciła temperature. Dodam, iż jestem zielony w mechanice. Jednak, wydaje mi się, iż jest to gaźnik, zanim kupiłem Yamahę w styczniu to prawdopodobnie dłuuugo stała niejeżdżona. Jeśli chodzi o temperaurę to nie wiem, może termostat, albo poprostu było jej za zimno Tak na marginesie to super pogoda, pierwszą jazdę w życiu mam już zaliczoną Skoro dluuuugo stala to przygotuj ja do sezonu, potem ewentualnie jak bedzie cos nie tak to mozna myslec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.