OC - po miesiącu dostałem zwyżkę

[Fafik]

W listopadzie zeszłego roku miałem zgłoszna szkodę w moim aucie z AC.Zostało mi wypłacone odszkodowanie co skutkowało oczywiście zabraniem składek z AC - logiczne, na OC nadal mam 60% zniżek również logiczne przynajmniej jak dla mnie :biggrin:

 

Na początku stycznia tego roku ubezpieczyłem mój drugi samochód w innej ubezpieczalni - AXA ( oszuści). Po miesiącu, czyli dziś dostaje pismo, ze składka OC została zwięksozna o 105 zł i zostało mi zabrane 10% zniżki z OC!!!!!!!!!!!!!!!! ja pierodolę, paranoja. Ponieważ ubezpieczalnia skontaktowała sie z Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym i dostała odpowiedź, że miałem zgłoszoną szkodę z AC w ciągu minionych 5 lat. A żeby było tego mało to AXA grozi mi windykacją jeśli tego nie zapłacę i wpisaniem do Krajowego Rejestru Dłużników :banghead: Dzowniąc na infolinię otrzymałem informację, że nie mogę zerwać z nimi umowy, nie mogę przenieść się do innej ubezpieczalni.

 

Stąd moje pytanie od kiedy ma coś wspólnego OC a AC? I czy ubezpieczalnia ma prawo tak postąpić? Czy ktoś miał podobny przypadek?

Edytowane 24 Lutego 2012 przez Fafik

[mrbravo]

ogarnij art 8a ust 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiazkowych. skoro ubezpieczalnie nie zapytywala o szkody na ac to nie ma prawa przekalkulowac cennika. ostatecznie mozesz zagrozic o powiadomieniu knf nt dzialan ubezpieczyciela majace charakter przeniesienia warunkow OWU AC na grunt polis z OC...

mozesz również poinformować, że w przypadku wpisania do KRD wystąpisz do AXA o odszkodowanie. na to też sa przepisy...

 

ps. dziwisz sie ze takie info dostales na infolinii axa? miales moze nadzieje ze powiedza ci jak ja zerwac... :) zerwac mozesz ale musisz przedstawic inna, no i mozesz byc pewien ze axa nie bedzie chciala zwrocic niewykorzystanej kwoty. jestes po wlasciwej stronie ale nie wiem czy masz wiedze i ochote w to sie babrac...

Edytowane 25 Lutego 2012 przez mrbravo

[kivi]

ogarnij art 8a ust 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiazkowych. skoro ubezpieczalnie nie zapytywala o szkody na ac to nie ma prawa przekalkulowac cennika. ostatecznie mozesz zagrozic o powiadomieniu knf nt dzialan ubezpieczyciela majace charakter przeniesienia warunkow OWU AC na grunt polis z OC...

mozesz również poinformować, że w przypadku wpisania do KRD wystąpisz do AXA o odszkodowanie. na to też sa przepisy...

 

ps. dziwisz sie ze takie info dostales na infolinii axa? miales moze nadzieje ze powiedza ci jak ja zerwac... :) zerwac mozesz ale musisz przedstawic inna, no i mozesz byc pewien ze axa nie bedzie chciala zwrocic niewykorzystanej kwoty. jestes po wlasciwej stronie ale nie wiem czy masz wiedze i ochote w to sie babrac...

Oczywiście, że KNF będzie bardzo zainteresowany że komus kazali zapłacic dodatkową stówkę :bigrazz:

[mrbravo]

komisja prowadzi na rynku pewne dzialania globalne. dla nich nie ma znaczenia na jaka kwote bylo naruszenie, ale fakt ze dany ubezpieczyciel ewentualnie nie zastosowal sie do zarzadzen organow nadzoru. to dziala tak ze wydaje sie jakas decyzje a potem czeka czy wplyna skargi z rynku zgodnie z ktorymi jakis ubezpieczyciel nie wykonal decyzji. to wlasnie dlatego mnie tak interesuja szkody calkowite na oc, bo zna pewne decyzje ktore winny byc wypelnione a czesto nie sa....

[Fafik]

Czyli jestem na przegranej pozycji,ponieważ jak wpisywałem dane na stronie internetowej, to było pytanie o szkodowość z ac,ale jeszcze na początku wypełniania tego formularza jak podałem dane mojego samochodu to mi wyskoczyło wielkimi literami ze w przypadku tego samochodu nie ma możliwości wykupienia polisy ac,wiec automatycznie wszystkie pytania dotyczące szkodowosci z ac i wielkości przysługujących mi zniżek z ac pominąłem.

[mrbravo]

a wiec widzisz, nie przedstawiles nam pelnego stanu faktycznego. skoro ubezpieczyciel o to pytal, to znaczy ze jego wzor prawdopodobienstwa (ryzyka) uwzglednia szkody z ac. u innych ubezpieczycieli moze byc inaczej. skoro jednak ten konkretny cie pytal, a ty nie odpowiedziales (w domysle nie miales szkody) to ubezpieczyciel ma prawo przekalkulowac oferte. gdybys bowiem odpowiedzial na postawione pytanie otrzymal bys inna propozycje ubezpieczenia...

[Fafik]

Aha czyli nie ma co z nimi walczyć tylko płacić ta stówkę.Szkoda.Dziękuje za odpowiedz na moje pytanie ,bo myślałem na początku ze po prostu chcą mnie dmuchnąć na kaskę ale skoro maja racje to trudno.Nie ważna była kwota tylko po której stronie jest racja.