Turcja 2012

[Gość Marsinus]

Drogie Koleżanki i Koledzy!

 

Cały czas bardzo mile wspominam nasz tegoroczny Rajd Wschodni, ale czas już myśleć o przyszłorocznych wyjazdach. Zapowiada się również ciekawie.

Jak zwykle sezon motocyklowy rozpoczynamy w Częstochowie w trzecią niedzielę kwietnia. Bardzo się cieszę, na to spotkanie. A potem, już za kilkanaście dni nasz przyszłoroczny Rajd Wschodni - ŚLADAMI POLAKÓW DO TURCJI - BITWY, WYDARZENIA, LUDZIE.

Spotkamy się 27 kwietnia (piątek) w Zamościu. I dalej Ukraina, Mołdawia, Rumunia, Bułgaria, Turcja, Grecja, Albania, Kosowo, Serbia, Węgry, Słowacja i do Polski, gdzie mamy ostatni nocleg z 11 na 12 maja. Pokonamy około 6 tyś. kilometrów w 16 dni. Odwiedzimy wiele miejsc związanych z chwalebną historią Polski, przywołując pamięć o ludziach którzy ją tworzyli. Odwiedzimy także Polaków zamieszkałych daleko od naszej Ojczyzny.

 

Tak jak w poprzednich Rajdach Wschodnich nie potrzebne będą namioty.

Szacunkowe koszty to 1300 zł na osobę. Obejmuję one:

 

noclegi

1 posiłek dziennie

ubezpieczenie

laweta

koszulki rajdowe

znaczki rajdowe

naklejki

chorągiewki

 

Kto nie ma kamizelki rajdowej Stowarzyszenia ten powinien ją zakupić. Cena 160 zł.

Trzeba sobie obliczyć koszty paliwa na 6000 km przy prędkości 120-130. Do kalkulacji należy przyjąć 1,5 euro za litr.

Wpisowe będzie wynosiło 300 zł na osobę dla posiadających już kamizelki WSCHÓD-ZACHÓD i 460 zł dla tych, którzy ich nie posiadają - płatne do 31.12.2011

W następnym komunikacie prześlę deklarację i numer konta.

Maksymalna ilość uczestników to 50 osób.

 

Poniżej link do trasy (jest ona w trakcie tworzenia i może ulec zmianie).

 

Orientacyjna mapa trasy

 

Bardzo serdecznie pozdrawiam

 

Rafał

Tel: +48 608 686 009

E-mail: [email protected]

http://www.wschod-zachod.org.pl/

Edytowane 25 Listopada 2011 przez Marsinus

[Gość Zbycho]

Drogie te kamizelki, zakładając że są to zwykłe oczojebki z napisem.

Chyba że, przyjąłem złe założenie :flesje:.

 

Te wpisowe 300 czy 460zł to na co idzie ? Zysk organizatora czy też na;

 

noclegi

1 posiłek dziennie

ubezpieczenie

laweta

koszulki rajdowe

znaczki rajdowe

naklejki

chorągiewki

[Gość leon77]

dla mnie dziwna sprawa

koszulki, kamizelki(płatne),itd śmierdzi mi tu sektą

prędkość 120-130 ha ha ha

gdzie? ukraina, rumunia, mołdawia?

 

byłeś tam kiedyś?

czy tak sobie głupoty pie**olisz

 

dla mnie jesteś pajacem

[piter 1600]

Przez Albanię też za bardzo nie pogonisz,bo nigdy nie wiadomo w jakim momencie skończy się asfalt.A że się tam dużo buduje to zdarza się takie zjawisko dość często.

[Gość Zbycho]

dla mnie dziwna sprawa

koszulki, kamizelki(płatne),itd śmierdzi mi tu sektą

prędkość 120-130 ha ha ha

gdzie? ukraina, rumunia, mołdawia?

 

byłeś tam kiedyś?

czy tak sobie głupoty pie**olisz

 

dla mnie jesteś pajacem

 

Leon, sorry :banghead: :banghead: :banghead:

Nie oceniaj, abyś sam nie został doceniony.

 

Program na 16 dni, w pełni realistyczny, wychodzi poniżej 400km dziennie.

Przeprawy graniczne troszku mogą zamieszać w planach. Wystarczy że Ukraińcy czy insi Mołdawianie zrobią sobie strajk włoski i program się sypnie. Ale teoretycznie spokojnie się da.

No, skąd wziąć 50 chętnych :icon_eek:, skompletować 5-10 nie będzie łatwo, chyba że jakiś klub dołączy an mass.

Dwa, jeśli nawet, wyobrażam sobie kolumnę 50 bikerów. Jeden sika, drugi rzyga po wczorajszym, trzeci rozkłada serwis motocykla, czwarty przypomniał sobie że nie zatankował ... koszmar logistyczny.

 

Życzę powodzenia. Ja tam wolę sam, do Italii.

[Gość robert73]

Leon, sorry :banghead: :banghead: :banghead:

Nie oceniaj, abyś sam nie został doceniony.

 

Program na 16 dni, w pełni realistyczny, wychodzi poniżej 400km dziennie.

Przeprawy graniczne troszku mogą zamieszać w planach. Wystarczy że Ukraińcy czy insi Mołdawianie zrobią sobie strajk włoski i program się sypnie. Ale teoretycznie spokojnie się da.

No, skąd wziąć 50 chętnych :icon_eek:, skompletować 5-10 nie będzie łatwo, chyba że jakiś klub dołączy an mass.

Dwa, jeśli nawet, wyobrażam sobie kolumnę 50 bikerów. Jeden sika, drugi rzyga po wczorajszym, trzeci rozkłada serwis motocykla, czwarty przypomniał sobie że nie zatankował ... koszmar logistyczny.

 

Życzę powodzenia. Ja tam wolę sam, do Italii.

No wlasnie nie pochwaliles sie jak poszlo w tym roku.

[Gość Zbycho]

No wlasnie nie pochwaliles sie jak poszlo w tym roku.

 

Dotarłem do Vieste na Gargano i do Maratei.

Tak troszku miotałem się od Adriatyku do Morza Tyrreńskiego.

Poza tym fajnie. Jak zwykle zresztą.

[Gość Marsinus]

prędkość 120-130 ha ha ha

gdzie? ukraina, rumunia, mołdawia?

 

byłeś tam kiedyś?

czy tak sobie głupoty pie**olisz

 

dla mnie jesteś pajacem

 

leon77 błądzisz chłopcze i dlatego właśnie wybaczam Ci Twoje niegodne zachowanie.

 

Pozostałym gwoli wyjaśnienia

 

Jeżeli sobie pokalkulujecie to średni koszt dziennie wychodzi 81,26pln więc zarobek rzeczywiście jest zajebisty. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Wasze dupska będą ubezpieczone i za Waszą dupą będzie jechała laweta, która przecież nic nie kosztuje i jeszcze jeździ na świeże powietrze, do tego spanie i ciepły posiłek. I jeszcze parę innych drobiazgów, które sami wymieniliście.

 

Podam jeszcze taki drobny szczegół, że w tym roku po rajdzie do Odessy Rafał jeszcze zwracał kasę, która została po rajdzie.

Ot taki z niego interesnyj czeławiek. On i jego sekta jak to ktoś się tu wyraził.

 

Co do kamizelek to ręczę, że to nie jest zwykła szmata z taśmą odblaskową.

Kamizelka np. rajdu katyńskiego kosztuje 250pln i nikt nie robi z tego jakiegoś halo.

http://rajdkatynski.net/index.php?option=com_content&task=view&id=110

Najzwyczajniej w świecie jak komuś nie pasuje to przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza.

 

W kwestii samej jazdy to uczestnicy są podzieleni na 10osobowe niezależne grupy tak aby kawalkada 50 nie tworzyła problemu.

Dodatkowo grupy te są podzielone wg klasy i pojemności motocykli oraz w trakcie rajdu ich skład może się zmieniać zależnie od umiejętności jazdy poszczególnych uczestników.

Jeden prowadzący każdej 10 dba o to by wszyscy się zatankowali, wysikali i wyrzygali (choć takich nie spotkałem bo wszyscy uczestnicy na szczęście jakiś poziom reprezentowali i pić dzień wcześniej umieli).

 

Co zaś do przejść granicznych i problemów z odprawą to powiem tak Stowarzyszenie jeździ na wschód nie od dziś ;)

 

Miałem przyjemność jechać ze Stowarzyszeniem w 2010 roku przez Białoruś do Rosji i wszystko było należycie zorganizowane, nikt się nie zgubił nikt nie poniósł żadnych strat, odprawy odbywały się sprawnie i wszyscy wrócili cali, zdrowi i ze wspaniałymi wrażeniami.

 

Ogłoszenie o rajdzie do Turcji umieściłem na forum w ramach pomocy Stowarzyszeniu w zorganizowaniu tegoż rajdu, bo wiem, że są godni zaufania, i że warto takim ludziom pomagać.

 

Czy prędkość 120-130 uda się zrealizować? Heh czy to jest największy problem?

Czy naprawdę potrafimy tylko stękać jęczeć biadolić lub przesmradzać i stać nas tylko na złośliwości i chamstwo?

To o to w tym chodzi? Takimi jesteśmy ludźmi?

 

Ja tam wolę sam do Italii – no proszę Cię bardzo ale jeśli wolisz sam to po co ten cały szum?

 

Prześlę Wasze wątpliwości i uwagi Rafałowi w celu poprawienia niedociągnięć zwłaszcza w kwestii wpisowego i kamizelek.

Konkretne pytania proszę kierować bezpośrednio do niego – dane w pierwszym poście.

 

Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego dobrego.

 

Marsinus

Edytowane 26 Listopada 2011 przez Marsinus

[Piotr24]

Do Marsinus,

 

...brawo, rzeczowa i kulturalna odpowiedź.

 

Piotr

[Gość Zbycho]

l...

Ja tam wolę sam do Italii – no proszę Cię bardzo ale jeśli wolisz sam to po co ten cały szum?

 

....

Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego dobrego.

 

Marsinus

 

 

Bez urazy :icon_mrgreen: za off topic ... to była odpowiedź dla Roberta. Zgodzę się, że w nie najszczęśliwszym miejscu.

Generalnie przecie byłem/jestem ZA, wyrażałem jedynie wątpliwości do szczegółów.

[Gość leon77]

no dobra może przesadziłem

nikogo nie chciałem urazić

zwracam honor

 

ukrainę dobrze znam

rumunię, mołdawię też

 

założona prędkość nie do osiągnięcia(zakładam, że wszyscy mają wrócić w jednym kawałku)

naturalnie mówię o przelotowej

 

pomysł ciekawy

nic poza tym

 

za drogo

dlaczego?

bo stowarzyszenie musi na siebie zarobić?

 

moim zdaniem to nie ma nic wspólnego z turystyką motocyklową

 

brakuje namiotu :icon_biggrin:

[relakzstyle]

STOWARZYSZENIE ... :buttrock:

[Gość Marsinus]

Doprecyzowanie 1go posta

 

Wpisowe to przedpłata czyli 1300pln lub 1460pln to cała kwota.

 

Załączam też zdjęcia kamizelek.

 

Mam nadzieję, że to wyjaśnia wątpliwości z poprzednich postów.

[Gość Zbycho]

Wow ... albo Łał ... :buttrock:

Kamizelki Full Wypas :icon_mrgreen:

[jrgostek]

Zbycho czy taki przebieg jak na stronkach masz na moto?

 

Zbycho czy taki przebieg jak na stronkach masz na moto?