Volvo V70 - auto dla ludu czy dla bogatych ?

[RudyXJ]

Śmiało możesz sie pchac w v70 z pięciocylindrowcem VW 2.5. Mam S80 1999r. z tym piecem, typowy wół roboczy, dobrze wybiera nierówności, przyczepę z dwoma motocyklami targa jak traktor rozrzutnik gnoju :P pali mało, w cyklu mieszanym jeżdżac do pracy wpieprza ok 6-6,5 l, auto mam w manualnej skrzyni, automaty biorą nawet 2 lub nawet 2,5l więcej głównie dlatego, że stosowali tam stare 4biegowe automaty. Zrobiłem Vołovina niecałe 30 000km, i jak narazie to raz zamarzła mi ropa (nie z winy auta) i niedawno ledwo dotoczyłem sie do mechanika, wyszystko było zapieprzone nieczystościami , tj smok w baku, pompa w baku , filtr paliwa - też nie z winy auto, taka jakosć paliw, z rzeczy które sie zużyły to wymieniałem łącznik stabilizatora, klocki cham i przewody cham. klocki coś ok. 200zł za oś, przewody jakieś grosze a łacznik stabilizatora to koszt 30zł łącznik i 30zł robota mechanika więc z czystym sercem nie żałuję , że nie kupiłem jakiegoś passka b5 bo czesci niedroższe a spalanie b. podobne, mój "Łoś" http://www.bikepics.com/members/rudyfws/p4/