Skocz do zawartości

Intymne pytanie


Gość Zbycho
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Echhh trochę Zbychu wrzuciłeś całe to towarzystwo do jednego wora ... a to ciut niesprawiedliwe ...

Są tacy co są mocno uduchowieni i tacy co mają duchowieństwo w dupie dla jednych i drugich jest miejsce wśród

motocyklowej braci. Jak dla mnie wszytsko jest Ok do chwili gdy ktoś na chama nie chce mi wpajać swoich światopoglądów.

Zbychu uwierz mi że siedleccy motocykliści, a jest ich wcale nie mało latają też w inne trasy niż od kościoła do kosćioła i piją wiecej niż Ci sie wydaje :) musisz tylko wiedzieć gdzie sie pojawić i kiedy :)

Sorry za taki essej ale nie lubie szyfladkowania, przypinania łatek i podobnych bzdur ...

Pozdro

Edytowane przez Pacyfikator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, Pacy. Zbycho to nie Dżin:)

 

 

Echhh trochę Zbychu wrzuciłeś całe to towarzystwo do jednego wora ... a to ciut niesprawiedliwe ...

Są tacy co są mocno uduchowieni i tacy co mają duchowieństwo w dupie dla jednych i drugich jest miejsce wśród

motocyklowej braci. Jak dla mnie wszytsko jest Ok do chwili gdy ktoś na chama nie chce mi wpajać swoich światopoglądów.

Zbychu uwierz mi że siedleccy motocykliści, a jest ich wcale nie mało latają też w inne trasy niż od kościoła do kosćioła i piją wiecej niż Ci sie wydaje :) musisz tylko wiedzieć gdzie sie pojawić i kiedy :)

Sorry za taki essej ale nie lubie szyfladkowania, przypinania łatek i podobnych bzdur ...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Latacie do baru gryfu ? podobno tam są jakieś niezłe imprezy w piątki

 

Z tego co wiem bar na Vogla to ClubHouse Gryf MC Poland. Słyszałem, że były takie plany aby ten bar był otwarty dla wszystkich motocyklistów w mijającym już roku ale jakoś to ucihło ....

Imprezy są z całą pewnością bo to w końcu ClubHouse ale chyba raczej dla zamkniętego grona, ładowanie się bez zaproszenia do ClubHouse to tak jakbyś wjechał komuś na chatę bez pukania i usiadł w jego fotelu w salonie do tego nie zdejmując butów :) takie faux pas

Z drugiej strony trochę szkoda bo brakuje w naszym małym miasteczku takiego typowo motocyklowego baru jakie są w Warszawie, Lublinie i nawet Rzeszowie oraz innych miastach gdzie motocykliści mogli by się spotykać celem wspólnego wypicia browara lub innych trunków i podzielanie się doświadczenianimi motocyklowymi.

Edytowane przez Pacyfikator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...