Handel pojazdami a urząd skarbowy.

[Tytexo]

Witam. Mam kilka pytań i jeżeli ktoś siedzi w takiej kwestii proszę o pomoc. Z racji że ostatnio mi kumpel namieszał w głowie mam kilka pytań. Zakupiłem pojazd, zapłaciłem 2% u urzędzie skarbowym, nie rejestrowałem go na siebie. Sprzedałem go po tygodniu. Na umowach kupna sprzedaży wykazałem stratę w cenach, tzn kupiłem drożej a sprzedałem taniej. Czy mogłem sprzedać ten pojazd przed upływem pół roku i uniknę jakichś niemiłości ze strony urzędu skarbowego?? Czy mógłbym tak sprzedać więcej pojazdów?? Czy są jakieś ograniczenia co do ilości sprzedanych pojazdów. Słyszałem o jakichś 18 czy 19 % po sprzedaży przed pół rokiem od wartości sprzedawanego pojazdu.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[bigboykr]

Podatek płacisz od dochodu. Tutaj dochodu nie wykazałeś. Podatku nie zapłacisz chyba, że US rozpocznie postępowanie z powodu podejrzenia, że cena figurująca na umowie sprzedaży jest zaniżona.

Możesz sobie sprzedać tak ile pojazdów chcesz. Pytanie jak długo US będzie wierzył w bajki, że Ty po prostu uwielbiasz zmieniać pojazdy jak rękawiczki i na każdym tracić...?

Poza tym pozostaje kwestia taka, że takei czynności US może uznać za mające charakter wykonywania działalności gospodarczej. W takim przypadku (przy spełnieniu pewnych limitów) mogą Ci dowalić to, że nie zarejestrowałeś działalności i nie opodatkowałeś jej podatkiem VAT.

Jeśli chcesz tak postępować częściej to raczej sugeruję dobrego radcę prawnego ;)

[Tytexo]

Wiadomo na ile dokładnie mogę sobie pozwolić. Ile pojazdów rocznie? i jeszcze kwestia czy musze taki pojazd rejestrować, ostatnio nie rejestrowałem.

[bigboykr]

Wątpię, czy istnieje jakakolwiek wytyczna... jak znam życie to coś w stylu: każda czynność mająca charakter... itd itp.

Moim zdaniem taka zabawa nie skończy się dobrze. Jestem przekonany, że rejestrując działalność gospodarczą wyjdziesz na tym lepiej.

[colahondax11]

Przepuszczaj przez komis samochodowy, po pierwsze zaoszczędzisz, po drugie US nic ci nie zrobi.