Suzuki GSXF 600 w super stanie + dodatki

[JacekXR]

Do sprzedania mam motocykl marki Suzuki. Jest to model GSXF 600. Potocznie jest on też zwany "jajkiem".

 

Motocykl posiadam od zeszłego roku. Przez cały okres jego posiadania przejechałem nim prawie 2,5 tys. km - czyli nie za wiele.

 

Jako, że był to mój pierwszy mocniejszy motocykl drogowy - nie było na nim żadnych szaleństw. 90% jazd było we dwie osoby - także prędkości podróżowania nigdy nie były jakieś oszałamiające.

 

 

 

Średnie spalanie w okresie mojego użytkowania wyniosło 5,5 l/100km.

 

Wszystkie naprawy i regulacje były wykonane przeze mnie, aby mieć sprzęt gotowy do jazdy w każdym momencie.

 

Przez ten czas w motocyklu zostały wymienione / zamontowane:

 

świece

olej z filtrem (Castrol GPS)

crashpady

filtr powietrza

łożysko główki ramy (All Balls)

klocki hamulcowe przednie (EBC)

łożyska koła przedniego (All Balls)

uszczelniacze lag wraz z olejem

założyłem światła xenonowe mijania i drogowe

szyba czerwona - ale mam oryginalną przeźroczystą

 

 

Naprawy były wykonywane przez mojego mechanika, także w razie jakichkolwiek wątpliwości można się do niego pofatygować i przekonać samemu, że wymienione części zostały wymienione na pewno.

 

Obecnie lekko się poci spod dekla od prawej strony motocykla, ale jest to na tyle nieistotne, że mechanik powiedziałe aby nie ruszać. Mam już kupiną oryginalną uszczelkę Suzuki. Także mogę zmienić ją dla kupującego na swój koszt. Ale jak napisałem - jest lekkie pocenie - nie ma mowy o jakimkolwiek ubytku oleju.

 

A tego ile było po wlaniu - tyle jest do chwili obecnej. Silnik nie posiada żadnych wycieków. W razie wątpliwości możemy odkręcić owiewki.

 

Wraz z motocyklem sprzedaję stelaż pod płyty monokey (te lepsze). Jego wartość to ponad 200 zł. Kupiłem go zaraz po kupnie motocykla.

 

Zdjęcia poniżej są wg mnie dość dokładne, ale jeżeli ktoś sobie życzy większe to nie ma problemu.

 

Słowo jeszcze o światłach - są obecnie zamontowane żarniki xenonowe. Róźnica w widoczności jest nie do opisania wręcz. Nie ma nawet co porównywać z fabrycznymi żarówkami. Wg mnie widoczność wzrasta o jakieś 60%. Po włączeniu świateł drogowych robi się z nocy dzień.

 

 

 

Jeżeli chodzi o bezwypadkowość motocykla to ja na pewno nie dam gwarancji że nic z nim nie było, ale mechanik mówił, że nie widać niczego co by wskazywało na powypadkową przeszłość. Nie ma śladów spawów itp.

 

Cena to 6500 zł

 

Zdjęcia motocykla:

 

http://img171.imageshack.us/img171/599/imd0e31.jpg

http://img840.imageshack.us/img840/1707/imd0e51.jpg

http://img834.imageshack.us/img834/9049/ime2eb1.jpg

http://img835.imageshack.us/img835/4817/img282e.jpg

http://img703.imageshack.us/img703/6395/ime9941.jpg

http://img839.imageshack.us/img839/8379/img291c.jpg

http://img221.imageshack.us/img221/3876/img292d.jpg

http://img838.imageshack.us/img838/9193/img293f.jpg

http://img685.imageshack.us/img685/3093/img294w.jpg

http://img543.imageshack.us/img543/6492/ime0da1.jpg

http://img802.imageshack.us/img802/720/imd2da1.jpg[