Zgubione tablice rejestracyjne

[lukk24]

Witam, otóż jak w temacie zgubiłem dziś na przejażdżce tablice, i tu pytanie co zrobić? Chodzi głównie o to że motocykl nabył mój ojciec 6 lat temu i do tej pory nie został on przerejestrowany. Chciałbym przerejestrować, tylko że powinienem dostarczyć stare tablice. Wyrabiać duplikat trochą lipa, bo koszta podwójne. Czy ktoś może mi coś doradzić.

[rexar]

Zapraszam do tego artykułu, wszystko jest tam zamieszone (sytuacja dot. samochodów ale to te same przepisy) ;) KLIK!

[lukk24]

Z tego wychodzi że najpierw muszę wyrobić duplikat, a potem dopiero przerejestrować, tylko że to kompletna bzdura. Jakoś nie widzi mi się dać zarobić urzędowi "bo takie są przepisy"

[rexar]

W razie utraty jednej lub obu tablic, niezależnie od okoliczności, możemy wystąpić o ich wtórnik (wtórniki)z dotychczasowymi numerami lubo przerejestrowanie auta i nowe znaki rejestracyjne, a co za tym idzie - nowy dowód rejestracyjny, nowe tablice, nalepkę na szybę i komplet znaków legalizacyjnych, czyli jak przy każdej rejestracji samochodu. Oczywiście oznacza to wyższy koszt.

 

Z tego co tutaj jest napisane, można przerejestrować motocykl bez konieczności wyrabiania duplikatu - dobrze rozumiem ?

 

Jeśli zginie nam biała tablica, ale ze znakiem PL, musimy wystąpić o wtórniki obu tablic, bo obecnie obowiązują białe tablice z unijnymi gwiazdkami i o nowe znaki legalizacyjne (nalepki na tablice i na szybę).

 

Jeśli zgubimy jedną białą tablicę z unijnymi gwiazdkami, możemy wystąpić o wtórnik tylko tej jednej tablicy.

 

Już sam nie wiem.. W każdym bądź razie koszty, koszty i jeszcze raz koszty.

[Ghost_lbn]

a może tak: zgłaszasz na policji zaginięcie tablicy rejestracyjnej i przy przerejestrowywaniu zamiast tejże tablicy dostarczasz kwit z policji? z tego co wiem to powinno przejść

 

btw macie z ojcem różne adresy zameldowania? bo jak ten sam, albo bardzo blisko, to przecież tablica zostaje, tylko nalepki na niej zmienią...

[Aster]

a może tak: zgłaszasz na policji zaginięcie tablicy rejestracyjnej i przy przerejestrowywaniu zamiast tejże tablicy dostarczasz kwit z policji? z tego co wiem to powinno przejść

Na policji Cię odeślą z kwitkiem. Mnie wyśmiali bo "przecież pan zgubił a nie panu ukradli, to co pan od nas chce"?

W wydziale komunikacji wypełniasz druczek że zgubiłeś i wsio. Jak chcesz od razu przerejestrować to się dowiedz - może styknie też napisać oświadczenie że nie masz i już. Zresztą jak ja przerejestrowywałem czy puchę czy moto to nikt się na stare blachy nie patrzył tylko mi kobieta kazała wrzucić "tam do pudła".

Edytowane 12 Września 2011 przez Aster

[Ghost_lbn]

No jak powiesz że zgubiłeś to na pewno odeślą z kwitkiem... Dlatego też mówi się że zginęła, a nie że zgubiłeś :icon_rolleyes: Poza tym ja od razu bym zgłaszał, nieważne w jaki sposób zginęła, jakby ktoś ją znalazł to może biedy narobić i do tego jak nie zgłosisz może być ciężko się wykręcić że to ktoś inny. :dry:

[Aster]

Problem w tym, że jak powiesz że zginęła to wydział komunikacji chyba nie wyda nowej aż się nie zakończy postępowanie policyjne (z tego co poczytałem przy tamtej okazji). Czyli aż nie skończą udawać że szukają.

Dlatego od tej sytuacji wszystkie tablice we wszystkich pojazdach mam przykręcone na śruby lub przyczepione na nity zrywalne.

Edytowane 12 Września 2011 przez Aster

[cezsek]

Problem w tym, że jak powiesz że zginęła to wydział komunikacji chyba nie wyda nowej aż się nie zakończy postępowanie policyjne (z tego co poczytałem przy tamtej okazji).

Bzdura.

Trzy tygodnie temu zgubiłem tablicę w moto. Wyrobienie wtórnika trwało 5 dni. Wypełniłem wniosek, napisałem (zgodnie z prawdą), że tablica odpadła w czasie jazdy i po pięciu dniach odebrałem wtórnik. Nikt o nic nie pytał.

Edytowane 12 Września 2011 przez cezsek

[CzLop]

jak kolega wyżej napisał postąpiłem w ten sam sośo tylko z tablica sammochodową

[Aster]

Bzdura.

Trzy tygodnie temu zgubiłem tablicę w moto. Wyrobienie wtórnika trwało 5 dni. Wypełniłem wniosek, napisałem (zgodnie z prawdą), że tablica odpadła w czasie jazdy i po pięciu dniach odebrałem wtórnik. Nikt o nic nie pytał.

No to właśnie o tym piszę, ja tak miałem z tablicą w puszce. Jak zgubiłeś to bez problemów, jak jest podejrzenie że ukradli to postępowanie.