Gość brys Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Zatem ogłaszam start spekulacji: - może to był fabryczny olej, do zmiany po ok. 1000 km, o czym zapomniano? - nowy silnik zalany Superolem? Napisz coś więcej o tym egzemplarzu MINI. Być może był to jakiś legendarny olej do darcia na hamowni, z którym go wypuścili przez pomyłkę. Nie przypominam sobie, żeby procedura wymagała wymiany oleju po małym przebiegu w nowym samochodzie. Raczej typowe 20...30 tyś. km. Więcej nie napiszę, bo więcej nie pamiętam ponad to, że wpychaliśmy go na halę i później oglądałem klawiaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.