pecha Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Moja kuzynka na wiosnę też idzie robić na A, trudno było?? Tym razem jakoś nie bardzo trudno. Za pierwszym razem egzaminator zażyczył sobie hamowanie z poślizgiem kół bo inaczej nie zaliczy ( mimo że padał deszcz !!:rolleyes: ) więc jako pierwsza zdająca pierwsza zaliczyłam glebusia. Nie wiem jak reszta bo poszłam. Za drugim razem miałam innego egzaminatora i już nie miał takich pomysłów. Choć itak 3 osoby leżały w tym jedna dziewuszka poleciała na kota i zdarła sobie skórę z dłoni :eek: tak że rękawiczki to podstawa !! Teraz pogoda jest beznadziejna, zawsze rano jest mokro i trzeba uważać. Poza tym nieszczęsnym hamowaniem nie było żadnych problemów. Mnie się zdaje, że nie do końca miało być z poślizgiem kół, bo w 99% przypadków poślizg koła przedniego jest terminalny. chyba wiem co ktoś do mnie mówi.... " uważajcie bo mokro ... nie musicie rozwinąć 50km/h ale muszę zobaczyć poślizg koła ... " nie wiem czy jest szansa wyprowadzić moto. z nawet niewielkiego poślizgu koła przód/tył ale nie mam zamiaru sprawdzać... Może doświadczeni motocykliści dadzą radę, ale na pewno nie osoby które wyjeździły 20 h i siadają na zdezelowany moto na góra 10 minut. moze o zblokowanie kola tylnego egzaminatorowi chodzilo? to akurat da sie bez problemu opanowac poslizg kola przedniego na asfalcie zdarzyl mi sie tylko 2 razy, obylo sie bez wypadku ale portki mialem pelne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 chyba wiem co ktoś do mnie mówi.... " uważajcie bo mokro ... nie musicie rozwinąć 50km/h ale muszę zobaczyć poślizg koła ... " nie wiem czy jest szansa wyprowadzić moto. z nawet niewielkiego poślizgu koła przód/tył ale nie mam zamiaru sprawdzać... Może doświadczeni motocykliści dadzą radę, ale na pewno nie osoby które wyjeździły 20 h i siadają na zdezelowany moto na góra 10 minut. I na pewno miał na myśli tylne koło. Gratuluję, Zdawałaś w Krk? Teraz jeździ się też gdzieś w okolice czyżyn, stella, czy jest tak jak było (tam pod fabryczną i z powrotem) W kraku są dwie trasy egzaminacyjne. Teraz jeździ się Centralną, Rondo Czyżyńskie, to małe rondko koło CH Czyżyny, nawrotka na Stella i powrót do ośrodka. Druga trasa też Centralną, nawrót na Al. Pokoju, później prosto aż do przełączki przy Fabrycznej, tam nawrót i do ośrodka. Cytuj "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja13 Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 I na pewno miał na myśli tylne koło. no cóż, czytać w myślach nie potrafię .... Dla mnie ważne, że mam to z głowy i mogę śmigać :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Nikt na szczęście czytania w myślach na egzaminie nie wymaga ;) Natomiast o hamowaniu awaryjnym powinni byli Cię uczyć na kursie. I na kursie powinnaś ćwiczyć takie rzeczy. Choć jeśli robiłaś kurs w Wieliczce to wcale się nie zdziwie, że nie było o tym mowy. Cytuj "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja13 Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Nikt na szczęście czytania w myślach na egzaminie nie wymaga ;) Natomiast o hamowaniu awaryjnym powinni byli Cię uczyć na kursie. I na kursie powinnaś ćwiczyć takie rzeczy. Choć jeśli robiłaś kurs w Wieliczce to wcale się nie zdziwie, że nie było o tym mowy. kursu nie robiłam w Wieliczce i ćwiczyłam cham. aw. tam jeździłam szybciej i hamowałam mocniej i nigdy mi się moto. nie rozjechało tyle ze nie jeździłam w deszczu ... a tu no cóż .... nie ma co roztrząsać g....na na czworo :biggrin: to też była dobra lekcja Dajmy już spokuj egzaminatorom To dział radości i szczęścia więc CIESZMY SIĘ moim małym sukcesem :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pecha Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 kursu nie robiłam w Wieliczce i ćwiczyłam cham. aw. tam jeździłam szybciej i hamowałam mocniej i nigdy mi się moto. nie rozjechało tyle ze nie jeździłam w deszczu ... a tu no cóż .... nie ma co roztrząsać g....na na czworo :biggrin: to też była dobra lekcja Dajmy już spokuj egzaminatorom To dział radości i szczęścia więc CIESZMY SIĘ moim małym sukcesem :flesje: :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.