Gość Krzychu Opublikowano 7 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2004 Mam problem z zapłonem w MZ TS 150 (instalacja 6V): w momencie gdy włączę światła to od około 3000 rpm. w dół nie ma iskry i silniki gaśnie (powyżej 3000 pracuje ok). Jak światła są wyłączone to wszystko jest dobrze (jest iskra i poniżej 3000 do jałowych silnik pracuje). Wywnioskowałem z tego, że coś nie tak jest z ładowaniem - za mała wydajność prądowa? Kupiłem nowy elektroniczny regulator napięcia (f-ma APE koszt około 23 zł) i zamontowałem go w miejsce oryginalnego, wibracyjnego. Niestety jest to samo - regulator wydaje się więc sprawny, pozostaje prądnica. Nie wiem za bardzo jak ją sprawdzić widzę tylko, że komutator jest czysty, a sczotki mają dobrą długość i przesuwają się prawidłowo w prowadnicach.Nie wiem czy to ma jakieś zanczenie ale jakieś 2 lata temu dałem znajomemu motór do regulacji gaźnika (działy się jakieś sprawy gaźnikowo - kranikowe). Znajomy gaźnik wyregulaował, kranik przepchał a na dodatek zamienił biegunowość instalacji (zamontował + na masie i powiedział, że tak ma być). Ja tak jeździłem przez rok (nie było problemów z zapłonem i ładowaniem) po czym znowu przemieniłem biegunowość na oryginalną (- na masie) od tego momentu zaczęły się opisane problemy. Czy prądnica może ulec przemagnesowaniu? Proszę o poradę - jak to naprawić.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
billy Opublikowano 11 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2004 mialem podobny problem - wyszlo ze to wina swiecy , a dokladniej przerwy na swiecy - byla za duza i to zabieralo duzo pradu, po zmniejszenie przerwy jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.