Gwaihir Opublikowano 29 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2010 (edytowane) Czołem. Jakoś tak się poskładało, że wszyscy znajomi którzy usłyszeli by co mówię, a nie tylko udawali, że słuchają są gdzieś nieuchwytni, a ja ciągle mam chcicę, co by paplać na ten temat - postanowiłem więc skorzystać z okazji. :D Skoro już przy tej okazji jestem, to podziękowania na ręce trzech znajomym i jednej instytucji, bo bez nich z wielką dozą prawdopodobieństwa nadział bym się na jedną z wielu min z którymi przyszło nam stanąć twarzą w twarz. Zatem pierwsze primo, BigBoy, Jeszua i Jurek - obejrzeliśmy w sumie 22 maszyny. Na pierwszy ogień poszedł piękny VN dla Jurka, potem mieliśmy ciężkie przeprawy i dopiero ostatni sprzęt okazał się godnym. Opatrzność nade mną czuwała, bo padło na VS 800! Stoi zaparkowany u BigBoy'a w garażu, bo nie pozwalał mi do niego podejść bez prawka, niemniej jednak wczoraj w godzinach wieczornych dostałem świstek z adnotacją "pozytywny". W sumie gdyby nie fakt, że tak mi się łapa podczas przeprawy z placem na sprzęgle telepała, to byłaby kaszka z mleczkiem. Ewentualne piekło zgotowałem sobie sam nerwami, bo na pewno nie można powiedzieć, że egzamin na naszą "A" kategorię, to coś szczególnie wymagającego. Rada dla innych świeżaków mojego pokroju, którym się przygody z 2 kółkami zachciało - najpierw prawko, potem sprzęt. Jak się przyjmie odwrotną kolejność, to sam się człowiek nakręca i przez to stresu więcej. :) Wspomniana powyżej instytucja - Krakowska Szkoła Motocyklistów - reklamę zrobię, bo sobie zasłużyli. Kasy zdzierają więcej niż standard spotykany "na mieście", ale naprawdę warto i to nie tylko dlatego, że jeździ się (między innymi) z trzema instruktorkami w skórzanych wdziankach. :) Ustawiają poprzeczkę na takim poziomie jaki tylko kursant jest w stanie udźwignąć, a docelowy pułap jest ustawiony znacznie wyżej niż tylko wymagane do odhaczenia egzaminu minimum. Dzięki wielkie. Cóż więc zostało - odczekać ostatnie tygodnie nim uprawnienia oficjalnie będą do odbioru i choć przedstawić się swojemu VS'owi nim śniegi nam krajobraz przyozdobią. Na szczęście Intruder nie jest w stanie perfekcyjnym, w zimie będę mógł sobie polerkę kilku aluminiowych elementów na kierownicy robić, co by kontaktu ze sprzętem nie zatracić. :D Do rozważenia kwestia pomalowania baku i odnowienie 2-3 chromów. http://www.fotosik.pl/aukcja/79285/07e51e36fe5b572b.html#e Ehhh, wspaniałe uczucie! :D Edytowane 29 Września 2010 przez Gwaihir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigboykr Opublikowano 29 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2010 LOL :D się nam chłopak rozpisał :) No ale gratki, gratki bo przez telefon to wczoraj chyba mało rozumiałeś ;) A w VS zmień te cholrene podnóżki na coś normalnego do Twojego wzrostu bo będzie ciężko. Jeszu - mamy ostatnie chwile, żeby wziąć te dwa sprzęty i pojechać na du*y ;) Cytuj http://bigboykr.blogspot.com/ się powoli uzupełnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.