tom_jot Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 To fakt. Tam za każdym zakrętem jest widok, którym można się nacieszyć. Cytuj Suzuki GSF600S Bandit => Suzuki DL-650 V-Strom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigboykr Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 A jeszcze tylko jedna uwaga. Narwik - jak nie masz dużego ciśnienia to możesz odpuścić. Jedyne co, to warto pójść pod pomnik uczcić pamięć poległych i zobaczyć muzeum... ale poza tym totalnie nic, miasto betonowe bez jakichkolwiek atrakcji. Cytuj http://bigboykr.blogspot.com/ się powoli uzupełnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrs5 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 My z moją Lubą na przyszły rok planujemy taką pętle skandynawską: W planie m.in. krótkie zwiedzanie Sztokholmu, Narvik, Vesteralen, Lofoty, droga rv17, kościół Troli, droga Troli, droga Orłów,droga Sognefjell i góry Jotunheimen, lodowiec Jostedalsbreen, Preikestolen, Kjerag, Oslo, muzeum Volvo pod Goteborgiem ...... Jeśli ktoś zna ciekawe miejsca warte zobaczenia w okolicach naszej trasy to chętnie skorzystamy z podpowiedzi. Zciekawych miejsc polecam akwarium w Ålesund, Aurlandsvegen,Atlanterhavsvegen i moze troche w bok od trasy Verdens ende.Fajna jest tez Spiralen w Drammen. Jak mi cos jeszcze wpadnie do glowy to dopisze. Jak bedziecie przejezdzac mi pod okonami to moze jakiegos browara wypijemy :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom_jot Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 A jeszcze tylko jedna uwaga. Narwik - jak nie masz dużego ciśnienia to możesz odpuścić. Jedyne co, to warto pójść pod pomnik uczcić pamięć poległych i zobaczyć muzeum... ale poza tym totalnie nic, miasto betonowe bez jakichkolwiek atrakcji. Dzięki za info ale Narvik tylko przelotowo traktujemy. Zciekawych miejsc polecam akwarium w Ålesund, Aurlandsvegen,Atlanterhavsvegen i moze troche w bok od trasy Verdens ende.Fajna jest tez Spiralen w Drammen. Jak mi cos jeszcze wpadnie do glowy to dopisze. Jak bedziecie przejezdzac mi pod okonami to moze jakiegos browara wypijemy W planach jest Alesund albo whale safari, śnieżna droga i Drammen też są ujęte w planie. Drogę atlantycką zrobiliśmy w tym roku, ale żebym był szczególne zachwycony to nie powiem. A ziomka zawsze miło spotkać po drodze tylko nie wiem czy nasza trasa przebiega pod Twoimi oknami. :smile: Cytuj Suzuki GSF600S Bandit => Suzuki DL-650 V-Strom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrs5 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Dzięki za info ale Narvik tylko przelotowo traktujemy. W planach jest Alesund albo whale safari, śnieżna droga i Drammen też są ujęte w planie. Drogę atlantycką zrobiliśmy w tym roku, ale żebym był szczególne zachwycony to nie powiem. A ziomka zawsze miło spotkać po drodze tylko nie wiem czy nasza trasa przebiega pod Twoimi oknami. :smile: Whale safari polecam,w koncu nie za czesto ma sie okazje podziwiania "zwierzatek"wielkosci malego tramwaju pluskajace sie na wyciagniecie reki :wink: Jezeli powaznie myslisz o tym to radze bilet zarezerwowac 3-4 dni wczesniej.Koszt ok 800 nok/osoba. Ja probowalem kupic "z marszu" i koczowalem potem 2 dni w jakichs krzczorach czekajac az beda wolne miejsca. Moim zdaniem warto tez przeplynac sie promem z geiranger do hellesylt.Piekny widok na wodospad syv sostre Daj znac kiedy bedziesz w okolicach Drammen ,zaopatrze sie w browar :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom_jot Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 W tym roku kosztowało 830NOK. Trzeba więc będzie zaklepać wcześniej. A przed wyjazdem się odezwiemy. Wyjazd planujemy na lipiec, więc w Twoich okolicach będziemy w drugiej połowie lipca. Cytuj Suzuki GSF600S Bandit => Suzuki DL-650 V-Strom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 (edytowane) My z moją Lubą na przyszły rok planujemy taką pętle skandynawską: http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=p...380aafff4f6&z=4 zrobilem (autem) prawie identyczna traske ;) te traski nad samym morzem sa wprost zajebiaszcze Edytowane 8 Grudnia 2010 przez Guzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom_jot Opublikowano 10 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 :) a możesz coś więcej napisać, co? gdzie? ciekawego Cytuj Suzuki GSF600S Bandit => Suzuki DL-650 V-Strom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 10 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 :) a możesz coś więcej napisać, co? gdzie? ciekawego no juz napisalem traske we wczesniejszych wpisach nie wiem co cie interesuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom_jot Opublikowano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 ok. przejrzałem wcześniejsze posty, ale jakby coś wpadło Ci jeszcze do głowy to chętnie skorzystam (interesują nas ciekawostki przyrody, urokliwe miejsca) Cytuj Suzuki GSF600S Bandit => Suzuki DL-650 V-Strom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zavtra Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Ludzie, Norwegi to piękny kraj, naprawdę warto. Fakt, oprócz hytte ( domki noclegowe ) wszystko okrutnie drogie. Aby poszukać tanich hytte należy zjechać z głównych dróg , jak będzie przydrożna oferta z ceną to bankowo tanio. Warto wziąć trochę prowiantu, na północy tankujemy zawsze pod korek, bywało że przez 200 km nie spotkałem żadnej stacji. Koniecznie kombinezon deszczowy i naprawdę warto mieć szybę w moto. Jadąc byliśmy w tej komfortowej sytuacji że jechał z nami ziomek gejowozem , więc na promie moto wrzucaliśmy do busa i było tanio. W zimne wieczory spaliśmy też w busie. Możecie sobie wyobrazić minę Norwegów którzy idąc z porannych zakupów widzą trzech przeciągających się facetów wychodzących z busa . Od tamtego zdarzenia bus został ochrzczony mianem gejowozu. Warto było zabrać wędki, przez kilka dni daniem jedynym była ryba ( łowienie w morzu dozwolone, natomiast nie polecam, bez zezwolenia moczyć kija w rzekach czy jeziorach ). Motocykle niewiele paliły z uwagi na jazdę przepisową . Mandaty są powalające i tylko niech wam nie przyjdzie do łba zwrot "może się dogadamy" = bankowe obrączki . :icon_twisted: Na północy cieżko było zsynchronizować zegar biologiczny, ciągle było jasno, często nie wiedzieliśmy czy jeść kolację czy już śniadanie. Długi dzień daje sporo możliwości, można robić różne wypady. Nordkap to czysta komercha, jezeli macie trochę samozaparcia polecam półwysep który jest nieco dalej od Nordkapu na północ. Jedynym minusem jest marsz 9 km w jedną stronę, ale dzień długi więc trzeba tylko samozaparcia i tyle. Droga Orłów i Droga Trolii to obowiązek motocyklisty. Podobne serpentyny spotkamy w Alpach i na drodze Transfogarskiej w Rumunii. Nie byłem na Lofotach i południu Norwegii ale postanowiłem rozkoszować się myślą że na pewno jeszcze odwiedzę ten kraj. Jeśli ktoś lubi dziką przyrodę warto powłóczyć się po Finlandii, darmowe miejsca do koczowania, zwykle z opałem na ognisko i darmową sałną . Jeśli będę mógł w czymś pomóc to proszę pisać. tu kilka fotek z podróży: http://picasaweb.google.com/zavtrailawa/Wy...waNORDKAPP2008# Bym zapomniał, na północy uwaga na czerwononosych, przy "bliskim spotkaniu trzeciego stopnia" winny zawsze jest kierowca . http://www.motoilawa.cba.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.