ivaldis Opublikowano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 Witam Szukam chętnych osób do wyjazdu na Krym we wrześniu na ok. 2 tygodnie. Wycieczka na zasadzie chilltripu, czyli nie pędzimy żeby nawinąć jak najwięcej km, spanie pod namiotami na dziko, lub campingi troche zwiedzania i lenia nad morzem. Narazie jestem tylko ja na szosowym motku :buttrock: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joki Opublikowano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 kurfa no... chyba nie pojade na ten krym w tym roku jak tak czytam przerózne fora to tam bedzie wicej motocykli z polski w tym roku nizna na marszałkowskiej.. :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zavtra Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 kurfa no... chyba nie pojade na ten krym w tym roku jak tak czytam przerózne fora to tam bedzie wicej motocykli z polski w tym roku nizna na marszałkowskiej.. :banghead: Właśnie wróciłem z tygodniowego pobytu na Krymie, nie widziałem nikogo z Polski , spotkałem tylko kilku rosyjskich i ukraińskich bajkerów. Uważajcie na policyjne hieiny, wymuszają łapówki, poza tym ludzie bardzo życzliwi, można by nawet rzec - serdeczni. Jeśli potrzebujesz info pisz. Jac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
don_mikele Opublikowano 20 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2010 Yo! wczoraj wróciliśmy z Krymu. Jest tam przepięknie!!! Wybierzcie najkrótszą trasę i tnijcie przez Ukrainę prosto na Krym, bez żadnego zwiedzania Lwowów, Kamieńców Podolskich czy innych, które potencjalnie mogą wydawać się wartymi zobaczenia miejscami, bo takimi w rzeczywistości nie są! Lepiej dłużej pobyć na samym Krymie, bo naprawdę warto, a najlepszym dowodem na to niech będzie to, że jeszcze w tym sezonie mam zamiar pojechać tam ponownie, tym razem pociągiem. Tak jak pisze Zavtra, trza uważać na milicję, jednak łatwo ich wyczuć - stoją z suszarkami przy wjazdach/wyjazdach do miejscowości + kierowcy ostrzegają się mrugnięciem świateł, także podróż może się udać bez kontaktu z nimi. Drogi masakra... już nigdy w życiu nie powiem że w Polsce nie ma dobrych dróg - podczas 10cio dniowego pobytu 2x widziałem urywające się koło w samochodzie jadącym przede mną, raz z golfa2, raz z łady. Po drogach jeżdżą zabytki pamiętające czasy II Wojny Światowej :) Masz pytania to wal śmiało. Pozdro, M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.