CHORWACJA 2010-PRZELOM LIPCA I SIERPNIA

[KOBRA67]

WITAM

SZUKAM GRUPY KTÓRA WYRUSZA NA BALKANY NA OK. 2 TYGODNIE NA PRZEŁOMIE LIPCA I SIERPNIA.JESTEM CHĘTNY SIĘ PRZYŁĄCZYĆ.

PZDR.

[jusza]

No to Bałkany, czy Tylko Chorwacja?

Ja planuję Grecję - bardziej w lipcu niż w sierpniu.

[Konrado]

Lipiec i sierpień to bynajmniej jak dla mnie zły czas by odwiedzać Chorwację, 38'C w cieniu o 10 rano to troszeczkę za dużo by odziać się w jakieś bezpieczne szmaty i latać moto po górkach. Ale może ja jakiś dziwny jestem.

 

PZDR!!!

[piter 1600]

Temperatura nie robi żadnego problemu.Dwa razy byłem na moto w Chorwacji,raz na przełomie lipca i sierpnia,drugi raz przełom czerwca i lipca.W sumie za dwa wyjazdy zrobiłem prawie 10tyś.km.W tym roku plany:Włochy lub Grecja na początku lipca.

[KOBRA67]

W SUMIE W LIPCU TEŻ BYM SIĘ PISAŁ.WŁOCHY I GRECJA W DWA TYGODNIE Z BUDŻETEM OK 3 TYŚ.NIE JESTEM ZBYT MOCNY W TYCH TEMATACH WIĘC ZDAM SIĘ NA BARDZIEJ DOŚWIADCZONYCH.GDYBYŚMY SPRECYZOWALI TERMIN TO BYŁOBY NA RAZIE NAS TRZECH.

1.PITER 1600

2.JUSZA

3.KOBRA67

JESLI JAKIES ZA I PRZECIW TO BARDZO PROSZĘ O INFO.

PZDR. :lalag:

[piter 1600]

Coś się kolego pośpieszyłeś.Moja grupa liczy już 6 maszyn.Jedziemy raczej na 90% do Włoch.Budżet 3tyś to trochę mało.Chyba że jeździsz sam,bo na dwie osoby to mieściliśmy się w 4tys zł.

[KOBRA67]

OK.JESTEM ŚWIEŻAK WIĘC ROBIĘ ROZEZNANIE W TYCH TEMATACH.SZUKAM GRUPY DO KTÓREJ MÓGŁBYM SIĘ DOŁĄCZYĆ.PLANUJĘ JAZDĘ SOLO,CHĘTNIE ZŁAPIĘ KONTAKT Z KIMŚ Z MAZOWSZA.DZIEKI ZA INFO.

PZDR.

[zzbig1]

Lipiec i sierpień to bynajmniej jak dla mnie zły czas by odwiedzać Chorwację, 38'C w cieniu o 10 rano to troszeczkę za dużo by odziać się w jakieś bezpieczne szmaty i latać moto po górkach. Ale może ja jakiś dziwny jestem.

 

PZDR!!!

 

 

Od czerwca do końca września Chorwacja jest rajem dla motocyklistów ze swymi pięknymi trasami widokowymi . Byłem dwa razy tj.samochodem 07r. i na moto w 09r i obecnie myślę aby tam wrócić. Tamte 38 stopni C jest łatwe do zniesienia i nie ma nic wspólnego z naszą letnią parówą . Na dojazd i powrót bezpieczny strój moto jest nieodzowny i nie stanowi problemu nawet przy 38 celsjuszach. Na m-cu nikt tam nie jeździ w tych ciuchach z uwagi choćby na piękne luźne i bezpieczniejsze niż u nas trasy Będąc na m-cu po prostu nie chce się szybko jeździć by żadnego z pięknych widoczków nie przegapić. POLECAM

Pozdrawiam