Andrzej Gwiazda Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Można sie spotkać tydzień przed wyjazdem, np. w militarystycznym lokalu MASH przy ul. Gorczewskiej 64. Pomyślimy... Dokaldnie jestam jak najbardziej za bo do czasu spotkania przed wyjazdem moze sie DUZO pozmienac wielu osobom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belgu Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Chyba że, za pośrednictwem biura podróży Sun Club (prośba do Belgu), udało by się zarezerwować pokoje. Łatwiej zebrać pieniądz i pewność profesjonalnego i uczciwego podejścia do sprawy. Wcale nie takie latwiej... dla Was tak... nie dla mnie... "uzerac sie" z kazdym z tej czterdziestki o przelew itp :) Poza tym wielu zrezygnuje bo ciocia babci dalekiej sasiadki bedzie chciala do kibla i trzeba bedzie jej pomoc :) Dzis jest nas ponad 40stka... na tydzien przed wyjazdem bedzie nas 20stka. Hotele czy osrodki wtedy sie strasznie wkurzaja, ze sa anulacje pokoi i chca podnosic ceny. Poza tym gdybym to przepuscil przez moje biuro musialbym wystawiac oficjalne dokumenty a zatem placic podatek, liczyc prowizje i inne duperele... zatem z gory to nie ma sensu. Lepiej jak kazdy z osobna dokona rezerwacji w Budapeszcie. Podobnie jak w przypadku BB. Wtedy taki ktos bedzie sie czul bardziej odpowiedzialnie za swoje decyzje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 ... Lepiej jak kazdy z osobna dokona rezerwacji w Budapeszcie. Podobnie jak w przypadku BB. Wtedy taki ktos bedzie sie czul bardziej odpowiedzialnie za swoje decyzje. Otóż to. Ale najpierw potrzebna jest diecezja Tomka w sprawie, gdzie robimy bazę czyli który hotel wybieramy jako główny. pzdr Cytuj Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artik523 Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 (edytowane) W kwestii grupowej rezerwacji. Może osoba bardziej doświadczona w sprawach organizacyjnych mogła by podać ceny, ustalić termin np 2 tygodnie na wpłatę kasy i tylu ilu wpłaci tyle miejsc zarezerwuje. Wiem ze taki sposób się sprawdza i może się udać bez zbędnego obciążania budżetu i nerwów jednej osoby. Jeśli chodzi o mnie dostosuje się do ustaleń ostatecznych :bigrazz: Edytowane 25 Lutego 2010 przez artik523 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HOROŚ Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 (edytowane) W dniu dzisiejszym rozmawiałem z kierownikiem hotelu ZIAD i wynegocjowałem dla naszej grupy rabacik na pokoje tańsze -10% ,oraz na pokoje droższe -15%. :buttrock: Przed rezerwacją należy podać haslo BUDAPESZT. Każdy rezerwuje pokój na własną ręke. Browar się należy :flesje: Edytowane 25 Lutego 2010 przez HOROŚ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietra Opublikowano 1 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2010 (edytowane) Namówiliście mnie...wybierzemy się ze Złotą do tego Budapesztu - zajebiste miasto...może w końcu do łaźni tureckiej się wybiorę. W tym hotelu w Bielsku to spoko jest - pokoje późny gierek ale za to duuuużo ich tak więc wszyscy powinni się zmieścić. Pzdr Droga E77 przez Czechy w paru miejscach bardzo fajna - szczególnie jak się wspina na 1000mnpm do miejscowości Donovaly -można po winklach połoić. Dalej jak są dwa pasy to jest kilka naprawdę szybkich łuków - jak parę lat temu ze Zbyhem tam lecieliśmy to kufry parę centymetrów nad asfaltem były :) Już na samych Węgrzech polecam bardzo miasteczko Szentendre - taki ichni Kazimierz nad Wisłą - miejsce spotkać artystów, handlu cepelią i oczywiście marcepanem - jest nawet marcepanowe muzeum. Przez Dunaj można promem przepłynąć. Jadąc z samego BP do Szentendre mija się pozostałości rzymskiego akweduktu, koszar i koloseum - to z czasów gdy Budapeszt nazywał się jeszcze Aquincum i był miastem granicznym cesarstwa rzymskiego. W samym Budapeszcie też nudzić się nie można - jest wzgórze gellerta, zamek królewski, plac bohaterów, parlament i wiele innych miejsc. A ponad to milion knajp, klubów itd. Polecam Rolling Rock Cafe szczególnie jak jest wieczorek karaoke...po węgiersku. tylko trzeba sobie jakiś wolny kawałek wybrać żeby nadążać rozszyfrowywać ichnie słowa :) 1. Kamandir - delikatny jestem, więc pod dachem 2. Kamandirowa - tfardzielka, ale zagonię pod dach. 3. Grzesiek78 - dach, ale namiot tez da rade 4. -lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 5. Igor - wykwintność na styku z luksusem, z widokiem na morze 6. Artik523 - nocleg-pod dachem 7. Kojot-Dach,ale się dostosuję 8. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej) 9. Sadek - pod dachem 10. Sadkowy Plecak j.w. 11. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 12. Tango - nocleg pod dachem 13. Asia j.w. 14. Marina - pod dachem 15. ajrisz - pod dachem. Jadę niezależnie od terminu, bo urlopy mnie nie obowiązują 16. Jabbar – chętnie pod dachem ale w razie czego dam radę pod gwiazdami 17. drzewulec - dach ale się dostosuję 18. Gladius - dach, ale namiotem też nie pogardze 19. Maro78 - pod dachem 20. Ania - tak jak Maro78 21. Endrju - pod dachem 22. G_onzo - pod dachem 23. Topolevsky - pod gołym niebem przy płomieniach ogniska, ewentualnie wigwam 24. Pierwoszów 25. Marcysiek 26. Horoś - z propozycją utworzenia grupy 120-160 27. Gosia jw. 28. Belgu (pod dachem) 29. mario33 - dach - (mogę zamykać w tej gdzie Spławik prowadzi - złoty piętnaście średnio ) 30. Niunia - nocleg pod dachem (ale jak wyżej....) i od razu piszemy się na wypad do Opery... 31. mla j.w. 32. DrSpławik - hotel *** + gym fitness and spa, nie dostosuje się do nikogo tylko wszyscy do mnie 33. Nofik - pod dachem 34. Sarar - pod dachem 35. Alicja - pod dachem (na jednym moto z Sarar) 36. Marcin_białystok - nocleg pod dachem 37. Mars"s - pod dachem ale dostosuje się. 38. A 3 Ridah - namiot lub pod dachem, dostosuję się. 39. Kumpel bez nicka (musi wymyśleć), ale z XJR - pod dachem. 40. Radzieckii nocleg mi obojętny, bo jadę solo ;-) 41. Szuberto, namiocik w razie co jest na motongu. 42. Yamahala, namiocik Szubertowi postawi smile.gif) 43. Speedhorse - pod dachem, ale dostosuję się 44. Złota - pod dachem 45. Pietra - gdzie padnę tam zostanę - no chyba że mnie Złota zholuje 140-180 km/h: 1. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej) 2. Oscar - dach raczej, ale jak nie bedzie wyjscia to i namiot sie postawi 3. Yuby - człowiek renesansu. Mam nadzieje że będziemy powoli jechać, i mi żona pozwoli. (Dach) 4. Jbpsp (Jaro) - hotel (ale dostosuję się do innych ) 5. Kiler jak narazie tu jest mniej ludzi więc wolę ta ale jak znam życie do czasu wyjazdu będzie jeszcze 10000000000 przetasowań 6. zibixx nocleg -hotel, ale dostosuje się do innych 7.Jerzyk7, pod dachem, wyjazd z Krakowa Do zobaczenia Edytowane 1 Marca 2010 przez Pietra Cytuj ------------------------------------------- Polfa Grodzisk 1% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtasik Opublikowano 1 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2010 ...do wyjazdu już tylko 50 dni ...sugeruję potrenować węgierski: :D pozdr, w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Namówiliście mnie :icon_mrgreen: Urlop wypisany! Mam tylko nadzieję, że w ostatnim momencie nic się nie zesra w pracy - trzymać kciuki! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietra Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Adu Miło będzie znów z tobą pojeździć - skład się szykuje mocny na ten wyjazd :) Cytuj ------------------------------------------- Polfa Grodzisk 1% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Pietra, sama w to nie wierzę ;) Normalnie z mojej strony to jakiś wielki comeback!!! Pomału znowu zaczynam się czuć "forumowiczką" :) Chyba trzeba się kiedyś napić :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 ... to jakiś wielki comeback!!! ... Czyżby narzeczony porzucił? :icon_twisted: pzdr Cytuj Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Czyżby narzeczony porzucił? :icon_twisted: pzdr Może nowego szuka :biggrin: :wink: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marina Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 propozycje sie posypaly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Jaki znowu narzeczony??? :icon_eek: Pierwsze słyszę... Ja i narzeczony! :icon_mrgreen: :icon_twisted: :icon_razz: Po cholerę się użerać z facetami! :icon_razz: Przynajmniej mogę sobie jeździć na moto kiedy chcę :icon_mrgreen: Peace chopy! :buttrock: :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Przynajmniej mogę sobie jeździć na moto kiedy chcę :icon_mrgreen: Peace chopy! :buttrock: :biggrin: To co to za chlop co Ci zabranial jezdzic ? Jak tak, to slusznie ..... olac :icon_mrgreen: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.