bibor80 Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Witam Panowie mam problem z moja Suzi. Mianowicie chcialem ja dzis rano uruchomic, ale mi sie nie udalo. Po nacisnieciu startera moto jakby sie rozlaczylo. Za chwile odzyskal prad ponownie. Przy kolejnym nacisnieciu startera motor znow przygasl i uslyszalem ze pod siedzeniem cos pstryknelo. Teraz po przekreceniu kluczyka zadne kontrolki sie nie zapalaja. Pozdejrzewam, ze glowny bezpiecznik padl. Czy wie ktos jak wyglada ten bezpiecznik, gdzie sie dokladnie znajduje (poza tym ze po siedzeniem :) ) i jak sprawdzic czy aby napewno jest walniety. Pod siedzenie jeszcze nie zagladalem bo nie mam chwilowo czasu, ale pozniej na bank zerkne i chcialbym wiedziec czego dokladnie szukac. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 (edytowane) Witam Panowie mam problem z moja Suzi. Mianowicie chcialem ja dzis rano uruchomic, ale mi sie nie udalo. Po nacisnieciu startera moto jakby sie rozlaczylo. Za chwile odzyskal prad ponownie. Przy kolejnym nacisnieciu startera motor znow przygasl i uslyszalem ze pod siedzeniem cos pstryknelo. Teraz po przekreceniu kluczyka zadne kontrolki sie nie zapalaja. Pozdejrzewam, ze glowny bezpiecznik padl. Czy wie ktos jak wyglada ten bezpiecznik, gdzie sie dokladnie znajduje (poza tym ze po siedzeniem :) ) i jak sprawdzic czy aby napewno jest walniety. Pod siedzenie jeszcze nie zagladalem bo nie mam chwilowo czasu, ale pozniej na bank zerkne i chcialbym wiedziec czego dokladnie szukac. Pzdr poszukaj pod siedzeniem akumulatora naladuj go i ciesz sie usunieciem "usterki" :wink: ewentualnie poluzowana klema akumulatora ale tak czy inaczej sprawy akumulatorowe... pozdr Edytowane 19 Listopada 2009 przez JanuszK30 Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baaaca Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Witam! Poprostu aku Ci kolego padło i tyle, a strzały spod siedzenia to przekaźnik rozrusznika. Naładuj aku i powinno być OK. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 19 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Zdjalem siedzenie i dokrecilem sruby na klemach. Okazalo sie, ze lekko sie poluzowaly tak jak sugerowal to JanuszK30. Akumulator ma dopiero 1,5 roku, wiec wykluczalem jego rozladowanie, choc czasem roznie bywa. Nawet nowe aku mozna rozladowac. Ciesze sie, ze to zaden bezpiecznik itp tylko mala drobnostka. Moto znow chodzi i gra. Dzieki Panowie za sugestie i pomoc. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi