Doman Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Witam, założyłem nowy temat bo nic podobnego nie znalazłem... Zakupiłem niedawno S-4 agv'a, niewiele kmów na nim nastukałem, po którymś tam dzionku jazdy zostawiłem go w pokoju, rano patrze, a na szybce coś jakby skroplona para na szybce od wewnątrz. Czyszcząc zew. część z "jebaków leśnych" odruchowo przetarłem i tą "skroploną parę", jak mi się wydawało... i tu dzonk! Powiem szczerze to mój pierwszy kask z antifogiem, nie bardzo wiem o co chodzi, być może trzeba było poczekać aż toto samo zejdzie, ale nie wydaje mi się. Okazało się, że to nie skroplona para tylko jakiś osad, który mi się rozmazał...użyłem, zgodnie z obstrukcją miękkiej szmatki nawilżonej ciepłą wodą, efekt - jakieś zmazy na wew. stronie wizjera:/ Na pierwszy rzut oka wygląda to jak złuszczona folia, po próbie wyczyszczenia rozmazuje się. Teraz pytanie, iść do sklepu i gwarancja czy jest jakiś sposób na zaradzenie temu czemuś? Z góry dziękuję za odpowiedź od bardziej doświadczonych driverów, jeśli gdzieś jednak ten temat był wałkowany to sory za spam... starość nie radość i wzrok nie ten Szerokich zakrętów i wąskich TIRów Bart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.