marco Opublikowano 18 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2004 jak w temacie teraz twierdzę że można już nią zrobić wszystkowczoraj z polecenia ludzi z forum udało mi się przy jej pomocy naprawić gaźniki :flesje: ważne aby przed użyciem klejone miejsce dobrze oczyścić benzyną ekstrakcyjną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rysiek24 Opublikowano 21 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2004 hehe i ja kiedys naprawilem zlamany palak od plywaka w gazniku ale takie roziwaznie jest zle poxilina jest dosc krucha a pozatym bal bym sie z takim gaznikiem pojechac gdzies w trase lepiej skleic czyms pozadnym na chestermetal spoko klej 2 skladnikowy paliwo nie robi na nim wrazenia czas stygniecia ok 12 godzin do stwardnienia albo distal (bialy) pozadny polski klej elestyczny a zarazem twardy ale nie wiem jak reaguje na paliwo i ma wade jest dosc plynny i dlugo stygniea najlepiej w miare mozliwosci zaspawac uszkodzona czesc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.