Saturnus Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Witam, mam problem z ładowaniem w R1. Ładowania nie ma wcale, niezależnie od obrotów. Zgodnie z serwisówką pomierzyłem rezystancję we wtyczce alternatora (między każdym z 3 przewodów), która jest wpinana do regulatora napięcia. Rezystancja jest praktycznie niezauważalna. Między przewodami a masą jest nieskończenie wielka. Czyli w sumie tak jak powinna być wg. manuala. Regulatora napięcia nie sprawdzę. Ale jego raczej od razu wykluczam bo nie ma żadnych skoków napięć, tylko nie ma wcale ładowania. Wszystkie wtyczki spryskane "kontaktem". P.S. Czy to może być wina instalacji, bo motocykl miał alarm Datatool, który ześwirował, dlatego został odłączony. Mimo to, instalacja jest lekko zaczarowana, bo ASO Yamahy nie potrafiło przywrócić jej do stanu fabrycznego. Padł alternator?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alexrafi Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Alternator powinien mieć rezystancje 0,8-2,0 oma jak dobrze pamiętam (w zależności od jakiego motocykla) pomiędzy fazami czyli 3 przeważnie żółtymi kablami. Jeśli stawiasz że regel jest dobry to się grubo mylisz.... (przypuszczając że nie ma przerwy w obwodzie) Fajny ten serwis jeśli nie mogą dojść do stanu fabrycznego instalacji(widocznie brak umiejętności czytania schematów elektrycznych). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.