Gość yeuop Opublikowano 17 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Sambor, czytam, ze mieliscie wszelkie papiery, by wjechac do Chin na wlasnych moto, tak? Napiszesz cos wiecej o tym? Co wszystko jest potrzebne? Kosztowna sprawa? Wydawalo mi sie, ze to jest niemozliwe. Ktos nawet mowil o chinskim prawie jazdy..? I jak wyglada sprawa z CDP w tamtych krajach? Rok temu nie wiedzialem w ogole, ze cos takiego istnieje, chcialem sie wepchac do Iranu, powiedzieli, ze mnie wpuszcza (mialem wize w paszporcie), ale bez motocykla (bo nie mam karnetu). Wystarczylo poczekac na granicy 25 godzin, pozegnac sie z jakas znaczaca kwota i nagle jakos sie dalo :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor1965 Opublikowano 18 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 Sambor, czytam, ze mieliscie wszelkie papiery, by wjechac do Chin na wlasnych moto, tak? Napiszesz cos wiecej o tym? Co wszystko jest potrzebne? Kosztowna sprawa? Wydawalo mi sie, ze to jest niemozliwe. Ktos nawet mowil o chinskim prawie jazdy..? I jak wyglada sprawa z CDP w tamtych krajach? Rok temu nie wiedzialem w ogole, ze cos takiego istnieje, chcialem sie wepchac do Iranu, powiedzieli, ze mnie wpuszcza (mialem wize w paszporcie), ale bez motocykla (bo nie mam karnetu). Wystarczylo poczekac na granicy 25 godzin, pozegnac sie z jakas znaczaca kwota i nagle jakos sie dalo :-) CDP nie jest nigdzie wymagane w tamtych okolicach. Jesli chodzi o wjazd wlasnym motorkiem do Chin to jest mnostwo zalatwiania. Fucktycznie prawa jazdy i dowody rejestracyjne i Bog wie co jeszcze. W dodatku moim zdaniem troche nie warte to wszystkiego. W dodatku jak juz Ci sie uda to dostaniesz psa przewodnika. Chiny sa bardzo dobrze wyasfaltowane i nie ma takich klimatow jak w innych krajach w okolicy. W dodatku nie sposob sie dogadac ani cokolwiek przeczytac, drogowskazu, mapy etc... Troche to beznadziejne moim zdaniem i nie warte zachodu (w tym przypadku wschodu). Mnostwo posterunkow na ktorych slabo widze jakiekolwiek negocjacje. No ale moze jestem troche zmanierowany bo w tych Chinach bylem kilkanascie razy. Rajski adwenczer jest w dawnych poradzieckich republikach. Cieplo, sucho, tanio. Tylko do domu daleko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.