Skocz do zawartości

Sprzedam Kawasaki Er5 "500"


Kmicic
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chcę sprzedać moje Kawasaki er5. Motocykl jest z 97r. Ogólny stan techniczny motocykla jest bardzo dobry, silniczek świetnie się sprawuje. Stan wizualny dobry jak na 11 letni motocykl. Kawunia została sprowadzona z Anglii w roku bodajże 2003/04. Ja go kupiłem w salonie z używanymi motocyklami w Warszawie. Motocykl ma przejechane 24.000 mil czyli jakoś koło 40tyś z czego jak go kupiłem dwa lata temu miał 19tyś mil. Olej wymieniałem średnio co pół sezonu, lałem tylko olej MOTUL. ogólnie utopiłem w nim sporo kasy, żeby go sobie pod siebie zrobić. Wymiana wszystkiego co eksploatacyjne na samym początku łącznie z linkami, wymiana opon, olejów, płynów, amortyzatorów, akumulatora, świec, filtrów. Więc około 1,700 lekką ręką. w pierwszym roku jazdy załapałem parkingówkę zjeżdżając z krawężnika. Uszkodzeń nie było wiele ale oszpeciły lekko motocykl. Mianowicie: lusterko, dwa kierunki, jedna część zegarów lekko porysowana,dekiel po lewej stronie silnika się przytarł na rogu i powstała dziura z czego był do wyrzucenia, no i oczywiście zbiornik troszkę porysowany. Naprawa wyniosła następne 1,600. Motocykl został zrobiony bardzo dobrze, z czego jedynymi świadectwami tego zdarzenia są: porysowany dekiel, kupiony na allegro od uszkodzonego motocykla z czego ten wygląda 3 razy gorzej niż mój ale nie był rozcięty więc niestety musiał zostać założony a z resztą okazyjnie został kupiony, porysowany zegar. Rura wydechowa porysowana równierz ale nie wiem w jakich okolicznościach gdyż motocykl został już z tym uszkodzeniem zakupiony.

Ale nie wliczając tego porysowanego dekla motocykl wygląda dobrze i zadbanie a dekiel wystarczy dać do wypiaskowania i polakierowania i będzie się pięknie prezentował.

 

Motocykl służył mi przez te dwa lata do komunikacji z domu do szkoły w jedną stronę 30km codziennie więc musiał być w 100% sprawny i pewny dla tego jestem pewien jego technicznego stanu. Cały czas jest w eksploatacji bo jeżdżę nim do pracy 40km więc cały czas jest jeżdżony. Motocykl osiągnie maksymalną prędkość około 180km/h z czego raz w życiu próbowałem go rozpędzić do tej pręndkośći i to jeszcze pod nadzorem i zamkniętą drogą bo osobiście staram się jeździć bezpiecznie więc takie prędkości mnie nie rajcują ale raz trzeba spróbować żeby dla ciekawości ile motocykl "poleci". Motocykl jak mówiłem ma wszystko powymieniane z czego z tego co ewentualnie zdało by się wymienić to klocki z przodu bo już wyczuwam słabnięcie w hamowaniu. Aha BTW dołożyłem do niego też stalowy oplot na linkę hamulcową co poprawiło o 10% jakoś możliwości hamulca przedniego. Z tyłu motocykl ma bęben więc jest kiepsko dozowalny i powoduje częste blokowanie koła z tyłu przy nieumiejętnym ostrym hamowaniu przy użycia tylnego hamulca więc trzeba z nim ostrożnie.

 

Kolor motocykla jest srebrny. Przy mojej jeździe pali mi koło 4-5tki bo do szkoły po wisłostradzie jeździłem więc prędkość 90/100km/h była utrzymywana cały czas więc to prędkość optymalnie z najlepszym i najwydajniejszym spalaniem. Bardzo oszczędny motocykl, dla kieszeni szczególnie. Tani w eksploatacji. Malutki, zwinny, przede wszystkim wygodny! W porównywalnym SUZUKI GS500E jest o wiele mniej wygodna kanapa bo twarda. Tutaj jest gruba i skórzana nie z tworzywa. Na motocyklu postawa podczas jazdy jest wyprostowana więc bardzo wygodna i przyjemna. Motocykl jest w korkach po prostu jak rower. Dosłownie ten motocykl można nazwać kompaktową motocyklową zapalniczką :). Ogólnie jeśli ktoś będzie zainteresowany to dorzucę do niego oponkę na tył. Wymieniłem w zeszłym sezonie na nóweczkę chińską pojeździłem ze 3 tygodnie i stwierdziłem że ma kiepską przyczepność i właściwości jezdne więc kupiłem oponkę michelina a ta chińska na zapas. Więc oddam ją wraz z motocyklem dla początkującego nie będzie róznicy w jeździe a oponę michelin starczy do końca tego sezonu jeszcze więc na przyszły już chińczyk. Ogólnie motocykl bardzo bezpieczny. A to z tego względu że tego motocykla nie da rady wziąć na koło ani tylne ani przednie. Na przodzie nie pozwala tylko jedna tarcza a na gumę tylną próbowali kaskaderowie z Lki instruktorzy czyli osoby które mają motocykle w małym palcu. Powiedziałem że jak im się uda go postawić na gumę stawiam piwo i nic... Nie da rady. Więc ogólnie motocykl wydaje mi się jak dla początkujących dobry. Nie będzie korciło. :) Ogólnie do tego kawasaki sporo włożyłem więc krzyknę na bazarze za niego jakieś 6.5 tyś. Na prawdę chodzą nawet te roczniki po 8.000 czasem więc nie sądzę żeby to była wygórowana kwota. A za stan wizualny dekla i rury trzeba troszkę spuścić więc akurat te 6,5 tyś jest uczciwą ceną. W razie co zdjęcia mogę wysłać na meila. Moje GG 6686054 (zawsze widoczny) nr tel kontaktowego 666059982. W razie gdyby byli chętni to zapraszam do obejrzenia motocykl do Umiastowa w Ożarowie Mazowieckim. Zaraz za Babicami. Lub można się na mieście ustawić. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...