Evergreen Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Pochwalę się nowym doświadczeniem z zakresu zwierzyny na drodze. W zeszłym tygodniu jadę puszką na bocznej drodze pod Trzebnicą. Nie specjalnie szybko (110/120 km/h). Ciemno (było koło 23.30), droga pusta, koleżanka obok - generalnie luzik guzik... W pewnym momencie widzę ślepia w trawie po lewej stronie drogi. Zdejmuję nogę z gazu. A te ślepia - osadzone jak się okazało we łbie dzika - wyskakują mi na jezdnię i zaiwaniają jak szalone (biedny zwierzak musiał być strasznie zdezorientowany i przestraszony) na drugą jej stronę. Hamulec, ABS, odbicie w lewo, i dosłownie milimetry od dzika.... Chyba się nawet biedak pośliznął i - miałem wrażenie, że przejechałem mu po jego ogonku.. Ale na pewno go nie trafiłem. Ja wystrachany, pasażerka także. Dzik chyba dostał zawału... I tu pojawia się pytanie: czy macie jakieś doświadczenia z gwizdkami odstraszającymi zwierzęta? Ponoć montuje się je w autach (nie wiem czy na moto da radę) i emitują one fale dźwiękowe niesłyszalne dla człowieka, ale odstraszające zwierzaki. Wydaje się to być interesujące, ale ponoć TVN turbo w programie Gadźet LAb nie zostawiła na tym czymś suchej nitki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaG_1975 Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 ...Wydaje się to być interesujące, ale ponoć TVN turbo w programie Gadźet LAb nie zostawiła na tym czymś suchej nitki... Pewnie dlatego, że zwierzaki nieczęsto mają okazję oglądać reklamy takich urządzeń..:)) Takie "gwizdki" są dostępne też dla pieszych (żeby odstraszać bezpańskie psy itd.) ale moje doświadczenia są takie, że zależy od psa - jeden ucieknie, inny wręcz przeciwnie zrobi się agresywny... Myślę, że z leśnymi zwierzakami może być podobnie - przestraszyć się przestraszy, ale czy ucieknie w las czy na drogę prosto w Ciebie...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrs5 Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Pewnie dlatego, że zwierzaki nieczęsto mają okazję oglądać reklamy takich urządzeń..:)) Takie "gwizdki" są dostępne też dla pieszych (żeby odstraszać bezpańskie psy itd.) ale moje doświadczenia są takie, że zależy od psa - jeden ucieknie, inny wręcz przeciwnie zrobi się agresywny... Myślę, że z leśnymi zwierzakami może być podobnie - przestraszyć się przestraszy, ale czy ucieknie w las czy na drogę prosto w Ciebie...?Napisz prosze gdzie mozna takie "gwizdalki"kupic.Latam czesto po okolicy gdzie zwierzaki duzo wieksze niz psy lubia popasac przy drodze, moze dzieki temu bede miec wieksze szanse unikniecia konfrontacji.Pozdrawiam :) Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.