Witam kolegów. Mam problem z Yamahą FZ6 silnik 98 kM na wtrysku. Problem pojawia się zawsze po myciu myjką motoru. Nie zalewam moto oczywiscie mocno próbowałem nawet tylko lekko i zawsze to samo. Silnik nierówno pracuje Dźwięk jest dziwny jakby nie palił na 1 gar (pali na wszystkie). Przerywa przy dodaniu gazu Dzwięk się wtedy zmienia jakby go ktoś zdławił, chwilowy brak mocy, potem chwilę jest ok i w kółko tak z 3-4 dni dopóki nie podeschnie. Gdy jest ok, próbowałem na przewody WN lać wodę ze spryskiwacza by wykluczyć ew. przebicia. nic się nie dzieje - nie szwankuje. Także zalane świece i przewody odpadają, zresztą tam by to szybko wyschło. Może ktoś miał podobny problem bo i tak raz na miesiąc na myjkę latam :( Dzięki za sugestie