Witam. Otóż jakoś udało mi się przywrócić żywotność siilnika z Bety Rk6, jest to silnik KTMa exc 50. Tylko okazało się że nadal coś jest nie gra z dopływem, a konkretnie to jedna z płytek membrany rozstrzępiła się. Oryginalnie są zrobione z włókna węglowego, jednakże ciekawi mnie czy da radę wykonać taką płytkę z jakiegoś innego sprężystego cienkiego materiału? Czy ktoś może kiedyś coś takiego dorabiał i zna może sposób? ;) Pozdrawiam ;)