Nowy nabytek kupiony 3 dni temu. Już zdążyłem go zglebić na podwórku i urwać prawe lusterko. Jutro sprawy urzędowe, a z wieczora powinienem mieć lusterko. Jak tylko pogoda nie będzie się nade mną znęcać, to z wieczora przetestuję odporność tej maszyny na szlify na asfalcie ;)