Witam! Od 2 tygodni jestem posiadaczem Gilery GSM 50 z silnikiem Morini wyprodukowanej w 2003r. -Podejrzewam uszkodzoną uszczelke pod głowice lub cewkomoduł Dzień po zakupie jadoc do pracy motor staną mi na trasie zagrzał sie tłok spuch i zblokowalo silnik. brakowalo 700ml płytu w chlodnicy Dolałem wody jezdzielm motorkiem nicale 2 tygodnie gdy znów w drodze do pracy motor zgasł poprostu tak jak by ktoś odłaczył prąd po chwili zapalił przejechalem kolejne 100 m znów zgasł tym razem nie byla to wina przegrzania. motor odpalal z kopki i po chwili gasł. zostawilem go na stacji po powrocie z pracy po półgodzinnym kopaniu w kopke udało mi sie odpalic i wrucić pod dom gdzie sytuacja sie powtórzyła moto odpala ale po 2 sek gasnie. Olej ma białawy kolor. jak sprawcałem płyn chlodniczy na rozgrzanym silniku to byl spieniony, iskra jak na moje oko troche słaba ale jest,gaźnik wyczyszczony Gilera w tej chwili nie pali "pyrknie" raz i tyle. pomożecie zdjagnozować jaki jest tego powód ?