Witam może ktoś z forumowiczów wie o co chodzi z tym , otóż wracałem z miasta, nagle samochód zgasł (jechałem na benzynie) i już nie chciał odpalić , przełączyłem na LPG odpalił normalnie ale obroty trzyma rzędu 4000 !!! Pompa jest ok , przekaźnik pompy też ok . W googlach znalazłem wiele problemów ale żaden nie pasuje do mojego . Czytałem że może to być czujnik halla ale przecież iskre ma , ponieważ na gazie odpala , tylko skąd te obroty wysokie ?? :/ Ma ktoś jakiś pomysł ?