Witam! Posiadam Yamahę RD 50 i nie chce poprawnie "chodzić"... Gdy odpalam ją zaczynają to przez chwilę zaczynają skakać obroty, gdy dodam gazu podniesie się do jakichś 7tys obrotów, zamuli, "pierdnie" kilka razy z wydechu i gaśnie... na początku myślałem że to uszczelka pod cylindrem, bo wcześniej dym się wydalał z tamtego miejsca, ale wymieniłem ją i myślałem że będzie wszystko ok, lecz tak nie jest. Zauważyłem że benzyna zaczęła wyciekać z gaźnika, lecz nie przez uszczelkę, tylko przez rurkę od podawania oleju (dodam że sam robię mieszankę, dozownik jest odłączony). Pływak jest w dobrym stanie... Z góry przepraszam za moje sformułowania, ale nie jestem biegły w sprawach naprawy motorowerów. Proszę o pomoc