Mamy plan. Zamierzamy wybrać się na Korsykę, podobno jest tam pięknie ale ja nie bardzo w to wierzę i dlatego muszę to sprawdzić. Plan jest chytry. Pojedziemy samochodem. Ale tylko na miejsce bo na miejscu, przyciągniemy ze sobą na przyczepce motocykle. Załoga będzie trzyosobowa a wyjazd ma nastąpić początkiem września tak żeby 12 wrócić. W planie występuje czas na jeżdżenie, picie, opalanie, kąpiele, kontakt z miejscową fauną i florą z naciskiem na faune. Mile widziane następne załogi trzyosobowe najchętniej amazonek. Tyle planów a co z tego wyjdzie to tylko Krzywy wie, bo jeszcze nie wie ale ma nam załatwić przyczepkę.