Witam Posiadam Gilere SC 125 ( w skrócie rama Derbi GPR i silnik TZR/DT 125). W te wakacje wypadło mi zabezpieczenie tłoka i porysowało cylinder oraz zblokowało wał. Gdy wyczyściłem dokładnie wszystko wał się odblokował więc wymieniłem cylinder oraz tłok na nowy. Złożyłem wszystko silnik odpalił praktycznie na dotyk :D . Chodził sobie na wolnych obrotach z pół godzin więc postanowiłem zrobić jazdę testową ale po wrzuceniu biegu motor nic sobie z tego nie robił tak jakby dalej był na luzie :/ . Nie da go się odpalić na pycha ponieważ gdy wrzyci się bieg moża go pchać jak na luzie. Nie wiem co mogło się posypać proszę o pomoc z góry dziękuje ;)