Podczas pobytu w Bieszczadach zdecydowaliśmy się na szybki wypad do Lwowa, który zaowocował powstaniem kolejnego filmiku. Granice, kontrole celne, Ukraina, Lwów, zastygłe w czasie obrazy pól, wsi i miast iście z minionej epoki przepełnione wieloma sentymentami osobistymi i nas Polaków powodują to, dlaczego warto tam się wybrać i poczuć tę niepowtarzalną atmosferę. Jak było... zobaczcie sami!