Witam forumowiczów, Mam problem z uruchomieniem zimnego Kawasaki KLX 650 C 93r. Sprawa jest dosyć dziwna bo jak kręcę go normalnie to nie chce zapalić mimo że rozrusznik żwawo nim tarmosi. Dopiero po podłączeniu akumulatora samochodowego (poprzez przewody do akumulatora w moto) startuje bez problemu. Akumulator był wymieniany 6 miesięcy temu i nawet jako nowy musiałem nim zdrowo nakręcić aż odpali. Czy jest jakaś rada na taki stan rzeczy ? Akumulator o większej pojemności lub oddzielny akumulator na iskrę ?