Witam, od 2 tygodni jeżdżę Jawą 350TS, którą odpaliłem 1 raz od 3 lat. Wszystkie filtry, oleje oraz świece i akumulator zostały wymienione a bak został przeczyszczony. Musiałem go przeczyścić ponieważ wcześniej zatykało kranik, natomiast teraz pojawił się z nim inny problem. Podczas gdy kranik jest otworzony paliwo nie chce lecieć natomiast gdy wężyk odczepię od kranika to paliwo zaczyna kapać. Próbowałem kilku metod, wyczyściłem filtr paliwa oraz sam kranik, ponownie wyczyściłem bak i nic. Dodam jeszcze tylko, że nawet na ssaniu paliwo nie leci z kranika. Proszę o pomoc.