Witam Wszystkich użytkowników forum :) Mam problem z moim motocyklem ponieważ nie ma iskry na wszystkich świecach. Nie jestem specem od elektryki więc może opisze jak do tego doszło. - Podszedłem do moto wsadziłem kluczyk do stacyjki, odkręciłem kran, włączyłem ssanie, nacisnołem rozruch- trzask- i cisza, jednkaże prąd nadal jest - Wywaliło bezpiecznik od zapłonu 10A, motocykl po 30 metrach znowu zgasł- to samo bezpiecznik padł - Wymieniłem na nowy i nagle prąd w ogóle zniknoł, wywaliło główny bezpiecznik 30A - Po wymianie tego bezpiecznika tj. 30A ponownie go wystrzelilo, wyciągnołem więc "kostke" do której jest przykręcony kabel plusowy i w niej znajduje sie gniazdo bezpiecznika 30A w celu oględzin. - Piny miały zielony nalot, który usunełem poczyściłem kostki, sprawdziłem stan kabli wszystko ok - Po zmontowaniu prąd wrócił, gdy kręci rozrusznik nie wywala bezpiecznika 10A jednak znikneły iskry na wszystkich 4 cylindrach Może ktoś z Was miał już podobny problem z CBR F2 będe niezmiernie wdzięczny za jakąkolwiek pomoc Pozdrawiam Wszystkich