Witam Chińska zagadka. Zimny jeszcze jakoś odpala (czasem po 7 a czasem po 15 sekundach kręcenia). Ciepły znacznie gorzej. Chronologicznie: - umyty gaźnik i filtr + nasączony oil filter - zawory ustawione na 0,08 i 0,12 (ssacy i wydech), - wstawiony nowy tłok i cylinder (uznałem, że pierścienie do wymiany ale że koszt cylindra i tłoka z chin nie wysoki to poleciałem wszystko). - wymieniony krócieć ssący, (wężyk pociśnieniowy ok.) Ponieważ rezultaty żadne to spróbowałem ustawień zaworów 0,10 i 0,15 a następnie 0,05 i 0,08. (bez efektów) Iskra przy CDI miała ok. 5-7mm (z kabla do masy). Zasilanie modułu ze statora 40 V, więc na wszelki wypadek wymieniłem cewki prądnicy ale napięcie nadal 40 V (przy kręceniu rozrusznikiem). Mimo to przerobiłem to na próbę na zasilanie DC (moduł z innego silnika). Iskra się poprawiła (do ok. 10-12 mm z kabla). Ale poprawa w rozruchu niewielka (chociaż mimimalna była). Róznie ustawiana przerwa na świecy (na próbę). Na próbę przerzuciłem gaźnik z innego silnika (100% działający) bez większych efektów. Gaźnik przestawiany na rózne sposoby, przestawiany poziom paliwa, rózne ustawienia śruby mieszanki wolnych itp. Próbowałem też przy zdjętym tłumiku (bez efektów). Głowica sprawdzona na szybko tylko na szczelność zaworów (jest ok.) Po odpaleniu silnik pracuje równo na wolnych, bez problemów wkręca się na wysokie, świece wypalona na brązowo. Moc też ok. Nie przegrzewa się (po ok. 20 minutach jazdy - temp. wody ok. 80C. Luzu na łożysku wału od strony magneta nie ma. (przy okazji sprawdzony klin na wale, jest ok.) Czasem zdaża mu się zgasnąć na ciepłym na wolnych. Ma kto jaki pomysł co jeszcze sprawdzić?