Witam forum!
Myślę o kupnie nowego crossa (ew. enduro, ale raczej crossa, ze względu na $$$$). Myślałem o jakimś 250 4T lub 450 4T (w okolicach 25-27 tys. zł - są "wyprzedaże rocznika" z 2016/2017 w tej kwocie). Motocykl potrzebuję do "turystycznego latania" po lasach, polach, etc., a nie do zbijania sekund na torze czy do hopek na poligonie 😉 Mam prawie 190 cm i trochę ponad 110 kg. Będzie to mój pierwszy jednoślad.
Mam prawko B i nie zamierzam robić prawka A (więc odpada rejestrowanie motoru), wiec enduro raczej jest niepotrzebne (szczególnie nie najciekawsze w sensie kosztów). Crossa chciałbym eksploatować na Mazurach (okolice Torunia, Grudziądza, itd.).
Zawsze myślałem o 250-tce. Około 40 KM to i tak dużo, ale spotkałem się z opinią (w kilku miejscach - fora internetowe), że do "turystycznego latania" (las / pole - dłuższe dystanse, bez większego katowania) 450-ka sprawować będzie się lepiej (m.in. ze względu na lepszą elastyczność silnika) oraz jest nieco mniej upiardliwa i kosztowna w serwisowaniu..... Co o tym sądzicie?
Na Otomoto widuję oferty Hondy CRF 450 R za 26 tys. zł i w tej samej cenie Yamaha YZF 450 - obie z 2017 roku, tyle że nowiutkie.
Chciałem też zapytać jak to jest w praktyce z tym lataniem po drogach leśnych (czy polnych), czy nie ma problemów?? Obecnie co raz więcej lasów jest zamkniętych dla ruchu kołowego... (nie tylko w czasie suszy).
No i finalnie, zapytam - celować w 250 czy 450?
Dzięki!
pozdr.,
Latttam