Witam serdecznie, jak większość osób po zrobieniu prawa jazdy kat.A zacząłem rozglądać się za motocyklem jak i ubraniem. Motocykl dość fajnie udało się znaleźć w dobrej cenie i w danym momencie posiadam Hondę cbf 500 2005r abs. Następnie, no dobra, motor jest to trzeba się ubrać. Ze względy na sporadyczne wypady na tor (ODTJ Lublin, w sumie nie za ambitny ten tor) i głównie dojazdy do pracy padło na komfort (kombinezony mierzyłem ale to koszmar znaleźć coś dla 187cm gościa), ale całego ubrania nie skompletowałem z czym mam też problem.
kask: shark spartan carbon
kurtka: SPYKE PATHFINDER EXTREME DRY TECNO
rękawice: Alpinestars SP-8 v2
spodnie: ?
buty: ? (do codziennego chodzenia 28,5cm wkładka)
Kask jedyny jaki mi pasował (ale to może problem niewymiarowej głowy 😜), Kurtka super, zdaje egzamin, ciepła, podpinka to rewelacja sprawa. Dokupiłem sobie ochraniacze na kolana + piszczele, ale jakoś średnio bezpiecznie się w nich czuje, a jazda bez butów (póki co w dojazdach do pracy/działkę) nie sprzyja miłym doznaniom 🙂. Raz ze zimno, dwa zmiana biegów butami z siateczką to jakieś nieporozumienie. Piszę ponieważ nie chce popełnić błędów nowicjusza i chciałbym sięgnąć rady bardziej doświadczonych kolegów. W jakie spodnie/buty według was powinienem celować. No i jeśli spodnie tekstylne to jak tutaj wyjść podszkolić się w zakrętach na torze, ochraniacze na kolana? Niby głupie pytania, ale jednak chyba każdego początkującego nurtują jakieś banalne, może czasem mniej zagwozdki.
Pozdrawiam serdecznie i z góry dzięki za pomoc! 🙂