Witam. Problem wygląda następująco. Po zgaszeniu silnika płyn chłodniczy trafia w dużej ilości do zbiorniczka wyrównawczego, co w nadmiernej ilości skutkuje wylaniem sie poza motocykl. Motocykl posiadam od 1 roku i nigdy taka sytuacja nie miała miejsca. Przypuszczam, że płyn zamiast trafiać z powrotem do chłodnicy trafia siłą grawitacji niżej do zbiorniczka wyrównawczego który jest na samym dole. Przez to, że płyn nie płynie do chłodnicy motocykl zaczyna się grzać. Przelałem niedawno ręcznie płyn z zbiorniczka wyrównawczego do chłodnicy i po dwóch pierwszych jazdach sytuacja była zadowalająca motocykl się nie grzał. Po kolejnym razie historia zaczęła toczyć koło i z powrotem zaczynał sie grzać. Czy przyczyną może być pompa wody ? Uszczelke pod głowicą raczej trzeba odrzucić jako winowajce, ponieważ była wymieniana w Lipcu tamtego roku. Termostat raczej również trzbea wykluczyć z powodu takiego, że gdy motocykl stoi na światłach temperatura na wskaźniku podnosi się do czerwonego pola, po ruszeniu opada na 3/4. Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi.