Skocz do zawartości

drobi

Forumowicze
  • Postów

    89
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez drobi

  1. takich postów było masa

    i takich przegadywanek też, każdy chwali swoje i to mi się podoba :icon_question:

    :icon_mrgreen: a tak na serio to moja volusia jest NAJLEPSZA :notworthy:

     

    mam volusię i naprawdę jestem zadowolony z wygody, prowadzenia, osiągów...... ze wszystkiego

     

    bier to co ci się podoba

  2. Witam,

     

    wczoraj przy piwku koleś zapodał temat przeróbki Intrudera 800 na crusiera co myślicie o takim pomyśle czy ktokolwiek spotkał się z takim czymś :icon_question:

    - ja osobiście widziałem ładnego draga z intrudera 1400 ale zeby pchac grube koło do intruza 800 ?

    temat ten zainteresował mnie bo własnie myslę o kupnie 800 tki :icon_mrgreen:

     

    Pozdrawiam

     

    jak masz kupować 800 intruza - dobry wybór :notworthy: ale jak już ci chodzą po głowie myśli o przeróbkach na cruisera to odrazu kupuj coś większego

     

    osobiście nie bawiłbym się w coś takiego

  3. w mojej vl800 w wersji usa kierunki przód i tył świecą się cały czas od momentu włączenia zapłonu :smile:

    ździwiło mnie to że żarówki są jednowłuknowe, dodatkowo przy naciśnięciu stopu kierunki tył świecą się mocniej, :biggrin: bez jakichkolwiek problemów ze strony władzy :biggrin:

    :wink: jesteś bardziej widoczny :wink:

    :flesje: zawsze możesz sobie zrobić wyłącznik :crossy:

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

    0

  4. Ja bym brał VS 800. Różnica między VS 750 i VS 800 to inne wykorbienie wału. 8-setka jest dużo lepsza IMHO. Niema praktycznie żadnych wad (jeśli pominąc wady typowe dla wszystkich Intruzów :P ). Wizualnie oba motocykle różnią się przednim kołem w VS 750 koło ma rozmiar 19" a w VS 800 21".

     

    Pompka zgadzam się z tobą co do układu korbowego tam zaszły zmiany ale koło 19" też zmieniono na 21" w 88 roku

     

    750/800 silnik pozostał dalej ten sam tylko zozwiercono cylindry co tylko poprawiło moment obrotowy-lepiej sią zbiera i spokojniej pracuje na wolnych obrotach :biggrin:

  5. Jako że w drodze mój potomek, zakiełkował mi w głowie szatański pomysł, na razie tylko pomysł,

    rozważenia doczepienia wózka bocznego do mojej kobyły. Nie wiem czy to ma sens, nawet nie wiem czy jest możliwe. Dlatego piszę.

    Może włączycie sie do rozważań. Co, skąd, za ile, czy warto jak i w ogóle...

    Kombinuje bo moja żona chce jeździć, może i mały mógłby wtedy z nami, byłoby fajnie.

     

    :( świetnie następna zarażona rodzinka motocyklami :notworthy:

    masz dwa rozwiązania

    rozwiązanie 1-rób ten kosz

    rozwiązanie 2-kupuj drugi motor

    ...i jesteście w komplecie

    pozdro

  6. Byłoby jeszcze bardziej super jakbyś ten odgłos nagrał i się z nami podzielił ;).Dzisiaj naszywka doszła a jutro może jakiś wypad z tatą zrobimy.Czy jest możliwość ściagnięcia końcówek całych razem z osłoną bez rozwiercania na stałe?Bo tak by było najlepiej sprawdzić jak to mniej więcej chodzi.

     

    Deathraw kilka prób wciepnięcia dzwięków na forum :D bez powodzenia :D

    wysłałem ci to na priva

     

    pozdro

  7. Osobiście nie zgadzam się z Lolo , że nowy olej zalany do silnika przed zimą traci swoje właściwości, ja w swojej praktyce robię to przed zimą ponieważ olej w silniku oprócz właściwości smarnych czyści również powierzchnie wewnętrzne silnika, funkcję tą spełniaja dodane do niego detergenty jak dorzucić do tego odrobinę niespalonej benzyny po całym sezonie jazdy powstaje całkiem fajna mieszanka rozcieńczonego lekko przepalonego oleju, która napewno nie jest zbyt przyjazna dla powierzchni elementów silnika, silnik zimą nie pracuje tak często jak w sezonie a napewno są tacy, którzy z różnych przyczyn w ogóle nie odpalają maszyn ,co uważam przy starym oleju sprzyja wytrącaniu się z niego niepożądanych osadów. Każdy oczywiście dba o swój sprzęt według własnego uznania, ja wolę jak mój sprzęt zimuje ze świeżym olejem :icon_mrgreen:

    Pozdrawiam

     

    zgadzam się z tą wypowiedzią w 100% :smile:

    Lolo jak różnica czy olej jest w silniku czy w butelce, jak by miał zimować w sklepie na półce też by stracił swoje właściwośći???

    Tutaj tylko zyskuje nasz silnik :smile:

    Nikt nie pisze żeby wszczyknąć na zimę olej przechodzony do cylindrów na zimę tylko NOWY

  8. Byłoby jeszcze bardziej super jakbyś ten odgłos nagrał i się z nami podzielił :smile:.Dzisiaj naszywka doszła a jutro może jakiś wypad z tatą zrobimy.Czy jest możliwość ściagnięcia końcówek całych razem z osłoną bez rozwiercania na stałe?Bo tak by było najlepiej sprawdzić jak to mniej więcej chodzi.

     

    nie wchodzi - plik wav :smile:

    bez rozwiercania nie dasz rady :smile:

    polecam zamienić wiertło na majzelek (przecinak) :smile: wąski i bardzo ostry

    wycinać przy samej krawędzi :icon_mrgreen: mniej szlifowania(kosmetyka)

  9. Ja mam Virago 1100 versja właśnie brytyjska rocznik 91. Mam porównanie z wersjami europejskimi i twierdze że warto właśnie szukać wersji z wysp. Jest kilka różnic pod względem elektryki.Moduł.Czujniki.Gaźnik.W efekcie zakupiona virówka podnosi przednie koło nawet na drugim biegu przy zbyt szybkim puszczeniu klamki.Zamknięcie licznika to w sumie standard. Pewnie zaraz usłyszę że choppery to nie do takiej jazdy ale tak jeździ i mnie to cieszy. Wersje europejskie którymi jechałem nie są tak zrywne a rozmawiając o innych brytyjskich słyszałem że też tak jadą. Nawet w opisach w necie doczytałem się kilku koni więcej.

    hehehe Asmo podnosi podnosi szczególnie teraz co :P

    pozdro

  10. Ciekaw jestem jaka jest jakość tego chromu i czy nie zacznie po jakimś czasie odłazić. Cena 300 zł to za jeden dekiel czy za oba?

    za oba(komplet) gościu gwarantuje że nie miał jeszcze żadnej reklamacji a kilka dekelków do virażek robił :biggrin:

  11. a wiecie co? dzis po pracy cos mnie korciło, więc poszedłem do garażu i wybebeszyłem ten wydech, dzień do nocy jeśli chodzi o dźwięk /jest super/ wszystko trwało ok. 2godz ale warto było, troszke bolą kolana bo nie zdejmowałem wydechu i musiałem paść na kolana przed Virkiem!!! pozdrawiam

    qdlaty .....korciło, chyba cię już nosiło i to zdrowo

    rzuć fotką jak wyglądają te bebechy (kiełbaski) jak to nazwał x.maślak

  12. Princ tak tak te dekle nie chromowane są pokryte jakąś powłoką zgadzam się ale nie znałem nazwy tego procesu / właśnie widziałem że na niektórych maszynach już widać zjawisko utleniania i dekle wyglądają jak by po zimowej soli :) nie umyte i wypolerowane :)

    czekam na odpowiedz gościa -namiary podał Seboka

    na 99,8% zostanę jednak przy metodzie :) polerowanie :)

    a zajmnę się wydechami

    :crossy: żonka będzie zadowolona jak dziecko ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...