Witam Potrzebuję porady dot. hamulca przedniego Kawasaki ER6n z 2007 roku z ABS. Znalazłem podobne tematy na innych forach, ale na żadnym nie odnalazłem odpowiedzi, dlatego nowy wątek. Problem polega na tym, że hamulec łapie dopiero po dociśnięciu klamki do samej manetki gazu. Na oryginalnych klamkach, można powiedzieć że motocykl nie hamował. Po wymianie klocków (bo i tak były już na wykończeniu), płynu oraz odpowietrzeniu układu, lekko się poprawiło, ale nadal problem jest. Wymieniłem klamki na akcesoryjne krótkie, zakładając że szersza regulacja coś pomoże - również minimalnie się poprawiło... Ale dalej jest to około 1 cm od manetki gazu... I teraz pytanie - czy ewentualna wymiana pompy hamulca na bardziej wydają, np. z Kawasaki Z 750 mogła by pomóc? Czy w ogóle pompa z tego motocykla by pasowała do ER6? Może ktoś spotkał się z tym problemem i go jakoś rozwiązał? A może wymiana przewodów hamulcowych na przewody w metalowym oplocie? Bardzo proszę o poradę, bo jest to uciążliwe. Motocykl hamuje. Ale co w sytuacji awaryjnej...? Może ktoś się spotkał z podobnym problemem. Z góry dzięki za pomoc Pozdrawiam GUGi