Skocz do zawartości

crisss1998

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez crisss1998

  1. Rozprawa jest o to z czyjej winy była spowodowana kolizja. Kierowca auta nie przyznal sie do winy i skierowal sprawe do sadu. Pytanie bylo o to czy w raze zezlomowania ubezpieczyciel mi nie wyplaci 100zl i powie ze woecej nie da bo rzeczoznawca nie ma jak wycenic szlody
  2. W dniu kolizji mialem wazne oc. Moto jest zarejestrowane na poprzedniego wlasciciela a ja nie mam do niego żadnego kontaktu. A oc skończyło się ponad miesiąc temu. Związek z kolizją jest taki ze wciaz nie zostala zakonczona rozprawa. Motocykl jest dosc mocno zniszczony czy jakbym go zezlomowal udaloby sie nie placic kary? I czy moge go teraz zezlomowac jesli ubezpieczyciel nie podją jeszczy e decyzji?
  3. Witam. Jakieś 4 miesiące temu miałem wypadek. Auto zajechało mi drogę i lekko puknąłem w tył auta (prawie udało mi się wyhamować) dla samochodu nic się nie stało a ja zaliczyłem ze 2 kozły połamałem wszystkie plastikowe owiewki, lusterko, dźwignie hamulca i sam sie trochę poobijałem. Ale do rzeczy: sprawca nie przyznał się do winy i od maja czekałem na przesłuchanie, kiedy tydzień temu dostałem wezwanie powyciągałem dokumenty i okazało się, że ubezpieczenie jest nie ważne od miesiąca. I teraz pytanie co według was powinienem zrobić, może ktoś miał podobną sytuacje? (...)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...