Witam. Mam problem z moim nowym nabytkiem jakim jest husqvarna TE 610E z 98r hushe kupiłem jako uszkodzoną (brak iskry) do wymiany jest iskrownik i magneto bo odkręciła się śrubka od (sprzęgła rozrusznika??) i poharatała zwoje na iskrowniku oraz magnesy na magnecie. Przy sprawdzaniu świecy zauważyłem że cylinder jest cały zalany wodą razem z wydechem, więc postanowiłem zdjąć głowice, cylinder i przepłukać silnik benzyną, tak też zrobiłem + czyszczenie i wymiana filtrów, po złożeniu silnika kiedy kręce wałem z silnika wydobywa się pisk przy wchodzeniu i wychodzeniu tłoka z DMP (dolny martwy punkt). Co wy na to czy może wał być krzywy ? czy po prostu jakieś łożysko się zastało? Dodam że moto prawdopodobnie stało z tylko 0,5l oleju w silniku z otwartą boczną pokrywą przez pół roku. Link do problemu na YT: